Parlament Republiki Południowej Afryki przyjął ustawę, która umożliwia wywłaszczanie białych farmerów bez odszkodowania.

Większość ziemi należy dziś w RPA do białych właścicieli ziemskich. Od dłuższego czasu powodowało to krytykę, że strony murzyńskich lewicowych radykałów, którzy wskazywali za wzór sąsiednie Zimbabwe, gdzie rządzący do niedawna Robert Mugabe przeprowadził po 2000 roku wywłaszczenie białych farmerów, często gwałtownymi metodami.

W środę południowoafrykański parlament przyjął projekt ustawy zakładający taką właśnie “reformę rolną”. Jego inicjatorem był lewicowy radykał Julius Malema stojący na czele partii “Bojownicy o Wolność Gospodarczą” (EFF). “Czas pojednania się skończył. Teraz jest czas sprawiedliwości” – zadeklarował Malema. Jego projekt poparło 241 deputowanych w liczącej 400 miejsc izbie. 83 deputowanych zagłosowało przeciw. Nową ustawę poparła główna partia murzyńskiej większości, Afrykański Kongres Narodowy, kontrolujący około dwóch trzecich miejsc w parlamencie. EFF udało się przeforsować swoją koncepcję wywłaszczenia mimo, że w Zgromadzeniu Narodowym RPA ma tylko 25 deputowanych.

Cyril Ramaposa, nowy prezydent RPA, który 15 lutego zastąpił Jacoba Zumę, jest gotowy poprzeć nową ustawę. Jej wdrożenie wymagało zmiany konstytucji. Co ciekawe RPA zmierzają w przeciwnym kierunku niż Zimbabwe po odsunięciu od władzy Mugabe. Jego następca, Emmerson Mnangagwa obiecał w listopadzie zeszłego roku wypłacenie rekompensat wywłaszczonym białym farmerom.

reuters.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply