Według Rady Języka Polskiego, w mediach, w administracji i w szkole powinno się unikać popularnego określenia „Murzyn”. Rada przyjęła oficjalną opinię w tej sprawie.

Rada Języka Polskiego zajęła oficjalne stanowisko w sprawie określenia „Murzyn”. Portal rp.pl przytacza fragment opinii przyjętej przez Radę, w której napisano, że „dziś słowo »Murzyn« jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne”.

W skład Rady wchodzi prawie 40 specjalistów, którzy na mocy ustawy o języku polskim zajmują się m.in. rozstrzyganiem wątpliwości językowych w zakresie słownictwa, gramatyki i ortografii.

 

Sprawa zaistniała w przestrzeni medialnej i publicznej latem ubiegłego roku. Wówczas w odpowiedzi na prywatny list do Rady Języka Polskiego (RJP), jeden z jej członków, prof. Marek Łaziński odpisał, że jego zdaniem w ciągu ostatnich 40 lat to początkowo neutralne określenie „Murzyn” zmieniło znaczenie i „obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą”. Zalecił, żeby takiego słowa nie używać inaczej „niż na prawach historycznego cytatu”, ograniczając przy tym swą rekomendację „do komunikacji publicznej: mediów, administracji, szkoły”. Jednocześnie zaznaczył jednak, że opinię o neutralności słowa „Murzyn” podziela część językoznawców, dlatego dodał, że „nie zachęca do poprawiania wszystkich i w każdej sytuacji”.

Ponieważ sprawa wywołała liczne dyskusje, RJP oficjalnie oświadczyła, że nie podjęła żadnej uchwały w sprawie słowa „Murzyn”, a artykuły opisujące opinię Rady uznającą to słowo za obraźliwe, opisują w rzeczywistości opinię tylko jednego jej członka. Podkreślono też, że RJP nie ma kompetencji, by zakazywać używania jakiegokolwiek słowa lub wyrażenia, ani też, by nakazywać posługiwanie się jakimkolwiek wyrazem.

„Rzeczpospolita” ustaliła, że cała sprawa wcale się na tym nie zakończyła i miała ciąg dalszy. Pod koniec października 2020 roku odbyło się posiedzenie plenarne RJP, na którym bez głosu sprzeciwu przyjęto opinię o słowie „Murzyn”, która zyskała status opinii Rady Języka Polskiego. Zostało to potwierdzone dla „Rz” przez przewodniczącą rady, prof. Katarzyna Kłosińska.

Pod względem praktycznym, opinie Rady Języka Polskiego są uregulowane ustawowo, przy czym zdaniem większości ekspertów mają one jedynie charakter doradczy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Cytowana przez „Rzeczpospolitą” prof. Kłosińska powiedziała, że „zgodnie z ustawą o języku polskim RJP jest instytucją opiniodawczo-doradczą w sprawach używania języka polskiego”, a „opinia rady nie ma mocy wiążącej”.

rp.pl / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    Czym ci utytułowani idioci się zajmują…? Określenie “murzyn” ma być archaiczne? Może określenia “kutas”, czy “srom” – zmieniły swoje znaczenia przez ostatnie 150 lat, ale ja osobiście stykam się z określeniami murzyn jak najbardziej odnoszącymi sie do czarnoskórych mieszkańców Afryki i nie widze w tym nic obraźliwego. To, że są tacy którzy potrafią zrobić obelgę z każdego słowa nie powinno nas tak przerażać..