Putin ruszy za Kaukaz

Według azerskiej agencji Interfax Władimir Putin jeszcze w tym miesiącu po raz kolejny odwiedzi Armenię i Azerbejdżan, najpewniej w celu zamrożenia konfliktu karabachskiego.

“Celem wizyty jest omówienie rozwiązania konfliktu azersko-ormiańskiego” – głosi agencyjny komunikat. Według źródeł dyplomatycznych rosyjskie prezydent ma odwiedzić Azerbejdżan jeszcze pod koniec maja. Następnie ma udać się do stolicy Armenii Erywania. Byłaby to juz druga wizytya Putina w obu skonfliktowanych państwach w ciągu dwóch miesiący. Armenia i Azerbejdżan były ostatnio także celami wizyt rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa.

Zinteresowanie Rosji południwym Kaukazem ma związek z niedawną eskalacją konfliktu o Górski Karabach. Republika Górskiego Karabachu została utworzona w wyniku powstania zamieszkujących ten region Ormian przeciw władzom Azerskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. W latach 1990-1994 w krwawej wojnie Ormianie obronili swoją niezależność od Baku, jednak państwowość Republiki Górskiego Karabachu nie jest jednak na razie uznawana przez żadne państwo na świecie. Górski Karabach utrzymuje natomiast ścisłe związki z Armenią, która wpspiera go politycznie, militarnie i ekonomicznie. Rządzący Armenią prezydent Serż Sarkisjan wywodzi się Gróskiego Karabachu, w czasie wojny o jego niezależność, w latach 1992-1993 był ministrem obrony Górskiego Karabachu.

Od czasu rozejmu z 1994 r. konflikt pozostaje zamrożony. Karabaski proces pokojowy toczy się w ramach Mińskiej Grupy OBWE w skład której poza zwaśnionymi stronami, wchodzą przedstawiciele Białorusi, Niemiec, Włoch, Holandii, Szwecji, Portugalii, Turcji, Szwecji, Finlandii, którym przewodniczą reprezentanci Francji, USA i Rosji. Do najpoważniejszej eskalacji od czasu rozejmu doszło po ataku Azerbejdżanu na Górski Karabach w dniach 2-6 kwietnia bieżącego roku. Rosja wymusiła na strona zamrożenie konfliktu, a jego moderowanie dostarcza Moskwie narzędzi do kontrolowania polityki obu stron.

vestnikkavkaza.net/kresy.pl