Przemyt imigrantów. Zatrzymano trzech Ukraińców i obywatela Rumunii

Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek o zatrzymaniu kolejnych przemytników imigrantów – 3 obywateli Ukrainy i ob. Rumunii. Grozi im do 8 lat więzienia.

W poniedziałkowym komunikacie Straż Graniczna podała, że poprzedniej doby 228 osób usiłowało przedostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. W pobliżu miejscowości Mielnik polskie patrole zostały obrzucone kamieniami i konarami po tym, jak udaremniły grupie 20 osób próbę nielegalnego przedostania się do Polski. Za pomoc przy nielegalnym przekroczeniu granicy zatrzymano poprzedniej doby 4 osoby.

Zatrzymani “kurierzy” to trzej obywatele Ukrainy, którzy przewozili nielegalnych imigrantów z Syrii oraz ob. Rumunii – przewoził 14 os.(ob. Erytrei, Etiopii, Syrii, Sudanu).

W dn.30.07 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾228 os. m. in.ob.Indii,Iranu,Egiptu i Somalii#PSGMielnik patrole🇵🇱zostały obrzucane kamieniami i konarami po tym jak udaremniły grupie 20 os. próbę przedostania się z🇧🇾do🇵🇱#PSGPłaska 7 os.przeprawiło się przez #Wołkuszanka pic.twitter.com/CVWmnvpmbn

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) July 31, 2023

Z danych, które Straż Graniczna przesłała w lutym portalowi Kresy.pl wynika, że w Polsce legalna imigracja stymuluje nielegalną. Obcokrajowcy stanowią 90 proc. osób zatrzymanych w ubiegłym roku za pomoc przy nielegalnym przekraczaniu granicy (art. 264. § 3. kodeksu karnego). Wśród zatrzymanych jest najwięcej Ukraińców i Gruzinów. Podobnie wyglądała sytuacja rok wcześniej.

Także w 2021 roku 90 proc. osób zatrzymanych za przemyt nielegalnych imigrantów stanowili cudzoziemcy. Zwracaliśmy uwagę, że wówczas w statystykach SG dominowali także obywatele Ukrainy i Gruzji. Dane z grudnia 2021 roku wskazywały jednak mniejszą łączną liczbę zatrzymanych przemytników – 355.

Wśród osób poszukiwanych w 2021 roku przez policję na podstawie artykułu 264 § 3 kodeksu karnego (organizowanie nielegalnej imigracji) także zdecydowanie dominowali obcokrajowcy. Stanowili wówczas prawie 70 proc. poszukiwanych w związku ze wspomnianym artykułem.

Kresy.pl