Ołeksandr Krasiuk, promotor ukraińskiego boksera Ołeksandra Usyka zażądał przeprosin i rekompensaty od linii lotniczych Ryanair i polskich organów ścigania.

W środę promotor ukraińskiego boksera Ołeksandra Usyka, Ołeksander Krasiuk, zażądał przy pomocy portalu Instagram przeprosin i rekompensaty od linii lotniczych Ryanair i polskich organów ścigania.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Alexander A. Krassyuk (@alex.krassyuk)

Mistrz świata wagi ciężkiej Ołeksandr Usyk podziękował ludziom za ich „zaniepokojenie” po tym, jak został zatrzymany na lotnisku w Krakowie.

Jego żona opublikowała na Instagramie niewyraźne wideo, na którym widać go otoczonego przez umundurowanych funkcjonariuszy, mówiąc, że jest wdzięczna, że ​​jest wolny i wyjaśniając, że nie został aresztowany.

37-letni Usyk został później zwolniony po tym, co nazwał „nieporozumieniem”, ale nie podał dalszych szczegółów, dlaczego został zatrzymany.

W mediach społecznościowych bokser napisał: „Drodzy przyjaciele. Doszło do nieporozumienia. Szybko zostało rozwiązane. Dziękuję wszystkim, którzy się zaniepokoili. Dziękuję ukraińskim dyplomatom za skuteczne wsparcie. I szacunek dla polskiej policji za wypełnianie swoich obowiązków bez względu na wzrost, wagę, zasięg i insygnia”.

Jego promotor skomentował wydarzenie: “Po ogłoszeniu rozpoczęcia wejścia na pokład Usyk obudził swojego przyjaciela i powiedział, że będzie na niego czekał przy bramce. Po przejściu kontroli paszportowej i pokazaniu karty pokładowej Usyk czekał na swojego przyjaciela. Wtedy wszystko się zaczęło. Personel linii lotniczych w jakiś dziwny sposób określił stan drugiego Ołeksandra jako »głębokie upojenie alkoholowe« i nie pozwolił mu wejść na pokład.Usyk zaczął wyjaśniać powody odmowy wstępu z pracownikami Ryanair, ale ci odmówili wyjaśnień i wezwali policję. Po przybyciu funkcjonariuszy, pracownicy linii lotniczej wskazali na drugiego Ołeksandra i wyjaśnili powód niewpuszczenia go na pokład. Policjanci poprosili go, aby udał się z nimi w celu ustalenia faktów i uzupełnienia dokumentów. Usyk stanowczo oświadczył, że nie opuści swojego przyjaciela, nie poleci bez niego i nie opuści strefy wejścia na pokład, dopóki nie pojawią się przedstawiciele ukraińskiej dyplomacji. W odpowiedzi policjanci zagrozili mu zatrzymaniem i zakuciem w kajdanki. Wtedy Usyk… wyciągnął ręce, a policjant założył mu kajdanki na nadgarstki. I tylko jemu, ponieważ, jak widać na filmie nagranym przez jednego z pasażerów, drugi Ołeksandr idzie bez kajdanek i trzyma torbę podróżną Na miejscowym posterunku policji drugiemu Ołeksandrowi przeprowadzono badanie, które wykazało zawartość alkoholu odpowiadającą jednej butelce piwa. Następnie policjanci i pracownicy linii lotniczych odbyli »nieprzyjemną rozmowę«, ale było już za późno.W międzyczasie konsul generalny Ukrainy był już na miejscu zdarzenia i musiał składać wyjaśnienia polskim funkcjonariuszom organów ścigania. Trudno powiedzieć, czy zaćmienie Księżyca przyćmiło umysły funkcjonariuszy linii lotniczych i policji, czy też chcieli oni lepiej poznać wybitnego mistrza. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że Polacy w specyficzny sposób świętowali rocznicę zwycięstwa Usyka nad Głowackim w Gdańsku w 2016 r. Tak więc, dzięki Bogu, incydent się skończył. Czekamy na oficjalne przeprosiny i rekompensatę od Ryanair i polskich organów ścigania” – czytamy.

Sytaucję skomentował także biuro prasowe Ryanair: “Agent przy bramce na lotnisku w Krakowie słusznie odmówił temu pasażerowi wejścia na pokład samolotu Buzz z Krakowa do Salonik (17 września) ze względu na jego zakłócające spokój zachowanie. Towarzysz podróży tego pasażera, czyli pan Usyk, nie spotkał się z odmową, jednak zdecydował się nie wchodzić na pokład. Po zakończeniu wejścia na pokład agent przy bramce wezwał pomoc, a pasażerowie spotkali się z policją lotniskową”.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply