Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Straży Granicznej przy granicy z Białorusią w rejonie Usnarza Górnego, gdzie od sierpnia 2021 roku koczowali migranci, próbujący nielegalnie dostać się do Polski.

Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2021 roku, gdy zaczął się kryzys migracyjny przy granicy Białorusi z Polską. Wówczas, przy granicy polsko-białoruskiej, na wysokości wsi Usnarz Górny w województwie podlaskim pojawiła się grupa kilkudziesięciu cudzoziemców, chcących dostać się na terytorium Polski. Uniemożliwili im to funkcjonariusze Straży Granicznej, a ówczesny rząd PiS i polskie służby zaznaczyły, że za pojawieniem się migrantów stała Białoruś, zapewniając im zaopatrzenie. Z czasem w tym miejscu powstało duże koczowisko, gdzie zbierali się migranci, chcący nielegalnie przedostać się do Polski. Funkcjonowało ono do października 2021 roku.

W tym czasie, proimigracyjni aktywiści i część ówczesnej opozycji (a obecnie centrolewicowej koalicji rządzącej) żądali wpuszczenia cudzoziemców jako azylantów. Przyjeżdżali w rejon Usnarza Górnego, m.in. próbując dostarczyć obcokrajowcom, znajdującym się po stronie białoruskiej, pomoc medyczną, a także żywność. Zarzucali zarazem Straży Granicznej, że przekraczali swoje uprawnienia, nie wpuszczając ich do Polski i uniemożliwiając przekazanie m.in. ciepłej odzieży i namiotów.

 

We wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Usnarzu Górnym, w czasie istnienia koczowiska migrantów.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Szymon Banna przekazał, że postępowanie zostało wszczęte zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Sokółce. Uchylił on wcześniejszą decyzję o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego.

Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Usnarzu Górnym prowadzi Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

W 2021 roku Straż Graniczna informowała, że zwracała się do Białorusinów, aby zabrali grupę obcokrajowców spod granicy. Według polskich służb, cudzoziemcy w tej grupie rotowali, zaś białoruscy funkcjonariusze dostarczali im regularnie posiłki, porozumiewając się z nimi po rosyjsku. Dodajmy, że strona białoruska cały czas wykorzystywała tę sytuację do celów propagandowych. Polaków oskarżano o niehumanitarne traktowanie „uchodźców”.

Na nagraniach widać też było, jak polska Straż Graniczna blokuje nielegalnych imigrantów, którzy usiłują przekroczyć polsko-białoruską granicę. W tle zostali ukazani białoruscy pogranicznicy, którzy nakłaniają ich do przedostania się na terytorium RP.

Przeczytaj: SG: Imigranci koczujący na polsko-białoruskiej granicy odmówili powrotu na Białoruś

Czytaj również: Białoruskie władze zarzucają Polsce wypychanie imigrantów na terytorium Białorusi [+VIDEO]

PAP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply