Wołodymyr Hrojsman zaapelował o rozwagę i tolerancję w stosunkach polsko-ukraińskich.

Premier Ukrainy w rozpowie z dziennikarze PAP powiedział, że mamy niełatwą historię i o tym wiemy, ale musimy formować wspólne stanowisko wobec tych wydarzeń. Dodał również, że według niego stosunki Ukrainy i Polski, Polski i Ukrainy mają najbardziej istotne znaczenie strategiczne. Jesteśmy przyjaciółmi, jesteśmy partnerami i sąsiadami, i powinniśmy kształtować wysoką jakość bliskiej i wspólnej przyszłości.

Hrojsman podobnie jak wcześniej szef polskiego MSZ, Witold Waszczykowski, zaapelował o pozostawienie sprawy ludobójstwa na Wołyniu historykom. Powiedział: Nie możemy pozwolić, by przeszłość zaszkodziła naszej przyszłości. Apeluję do wszystkich, by z absolutnym spokojem patrzeć, w jaki sposób będziemyszli dalej w kwestiach historycznych. Są historycy, są kulturoznawcy. To im powinniśmy pozostawić tę dyskusję, by nasze stanowisko było wspólne“.

CZYATAJ WIĘCEJ:
Wiatrowycz wypowiedział się przeciw symetrycznej odpowiedzi na Polską uchwałę ws. ludobójstwa na Wołyniu

Parlament Ukrainy potępił tydzień temu lipcową uchwałę Senatu i Sejmu RP w sprawie zbrodni wołyńskiej. Stwierdził wówczas, że nazywanie jej ludobójstwem jest upolitycznianiem historii.Powiedział wtedy, że sprawa uchwały przekreśla osiągnięcia wieloletniego dialogu historycznego na ten temat.

kresy.pl / stooq.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. algirdaitis
    algirdaitis :

    Hrojsman, jezeli Polska jest tak wazna dla Ukrainy, to wszystko jest w waszych rekach. I nie gadaj mi tu o historykach, bo od rodziny wiem, co upowscy zwolennicy bandery wyprawiali, jak bestialsko niewinnych ludzi mordowali. Warunek byl, jest i bedzie. Zadnego pomnika bandery i upa na Ukrainie. Lepiej zrobcie to sami. Inaczej Polacy z Rosjanami. Czechami i Wegrami zrobia to predzej czy pozniej za was. Ale wtedy juz nie bedzie Ukrainy.

  2. zefir
    zefir :

    Każdy banderowski bandzior upadliński podszywał się będzie pod przyjaciół Polski,sąsiada i wspólną słodką przyszłość,tak w cyniczny sposób,szczególnie wtedy gdy gloryfikuje i bałwochwali jako swych bohatyrów bestialskich morderców Polek i Polaków,mając w tym polityczny i materialny interes.Że tzw polscy rządzący dają się na to nabierać,to szczyty zdziwienia ich antypolskością.Na durnotę też nie ma lekarstwa,chyba że gałąż drzewa.