Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że zgodnie z planem uda się do Erywania po to by stamtąd udać się do Baku. Wszystko w związku z eskalacją konfliktu karabaskiego.
Taki uzgodnienia zapadły w czasie dzisiejszych rozmów telefonicznych Miedwiediewa z armeńskim i azerbejdżańskim odpowiednikiem. Rosyjski premier potwierdził, że jego wizyta w Armenii zgodnie z planem odbędzie się 7 kwietnia. Natychmiast po niej Miedwiediem ma udać się do Baku na rozmowy z Azerbejdżanami. Rzeczniczka rosyjskie premiera oświadczyła też, że popiera on inicjatywę prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa podjęcia mediacji między dwoma skonfliktowanymi krajami.
Armenia i Azerbejdżan uzgodniły dziś przerwanie walk w Górskm Karabachu, które eskalowały od 2 kwietnia.
vestnikkavkaza.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!