Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce zamierza rozmawiać z nim m.in. na temat ukraińskiego zboża i artykułów rolnych. Powiedział też, że „Rosja niewoliła nas przez 300 lat”, przy czym „pierwszy raz ktoś inny umiera za naszą wolność”.

We wtorek podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki został zapytany, o o jakich kwestiach będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podczas jego środowej wizyty w Polsce.

– Na pewno będziemy poruszali temat zboża ukraińskiego i różnych artykułów rolnych – odpowiedział szef rządu. – Chcemy, aby jakikolwiek handel z Ukrainą nie destabilizował naszego rynku” – oświadczył. Dodał, że na pewno jest to bardzo ważny temat dla Polaków.

 

Czytaj także: „Oszukana Wieś” może „popsuć” wizytę Zełenskiego w Polsce

Czytaj również: Premierzy 5 państw, w tym Polski, domagają się od KE interwencji ws. napływu zboża z Ukrainy

Morawiecki powiedział też, że „Rosja niewoliła nas przez 300 lat”, przy czym „pierwszy raz ktoś inny umiera za naszą wolność”. – To też warto docenić, dostrzec i mieć na uwadze – podkreślił premier.

Według informacji portalu Interia.pl, podczas swojej wizyty w Polsce Zełenski przygotowuje „specjalny gest podziękowania”. Ma on być skierowany do włodarzy miast wschodniej Polski, które były pierwszym miejsce, dokąd trafiali uchodźcy wojenni z Ukrainy. Portal zaznacza też, że wizyta ukraińskiego przywódcy będzie zawierała również „element pomocowo-biznesowy”.

„Prezydent Ukrainy spotka się z przedstawicielami polskich organizacji pozarządowych, które odegrały znaczącą rolę w niesieniu pomocy uchodźcom z Ukrainy, a także z polskimi przedsiębiorcami, z którymi chce rozmawiać o obecnej i przyszłej współpracy polsko-ukraińskiej” – informuje Interia.pl. Według jednego z organizatorów wizyty, „chodzi o kontekst odbudowy Ukrainy po wojnie i udział polskich firm”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

W środę, 5 kwietnia spodziewamy się oficjalnej wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce – oświadczył w poniedziałek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, Marcin Przydacz. „Wizyta pod wieloma względami będzie szczególna” – powiedział. Poinformował, że Zełenski spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, z którym porozmawia na temat kwestii bezpieczeństwa, a także o tematach gospodarczych czy politycznych i historycznych.

– Temat polityki bezpieczeństwa w naturalny sposób będzie dominował te rozmowy, ale chcemy, aby te rozmowy dotyczyły także innych ważnych tematów z perspektywy interesu państwa polskiego, bezpieczeństwa państwa polskiego, ale także współpracy gospodarczej. Chcemy, aby te rozmowy prowadzić w duchu myślenia o przyszłości – mówił Marcin Przydacz.

Rozmowy będą dotyczyły, oczywiście, dalszego dialogu politycznego, ale będą też dotyczyły tych kwestii, które przez wiele ostatnich lat były kwestiami drażliwymi w relacjach polsko-ukraińskich. Chodzi, oczywiście, o kwestie historyczne; to, co dla Polski, dla Polaków w kontekście pamięci historycznej, szacunku historycznego ma bardzo duże znaczenie – dodał szef Biura Polityki Międzynarodowej.

Odbędzie się też spotkanie premierem Mateuszem Morawieckim. Z kolei na Zamku Królewskim w Warszawie Zełenski ma spotkać się z Polakami i mieszkającymi w Polsce Ukraińcami. Wizyta odbędzie się na zaproszenie strony polskiej.

PAP / wnp.pl / Interia.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    „Rosja niewoliła nas przez 300 lat”, przy czym „pierwszy raz ktoś inny umiera za naszą wolność”. – To też warto docenić, dostrzec i mieć na uwadze” – wynika z tego wszystkiego, że w mózgu krzywomordego kłamcy zieje potwornej wielkości czarna dziura żenującej historycznej niewiedzy. Dyplom magistra historii, tak jak całą resztę swojej kariery zapewne też dostał dzięki solidarnościowemu “styropianowi” swojego ojca.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Wielokrotne powtarzanie kłamstwa propagandowego nie zmieni go w prawdę.Ukraińcy nawet za swoje nie walczą tylko za interesy USA i tych co nimi sterują z “tylnego siedzenia”.