Wojewoda wielkopolski planował przekształcić poznański szpital MSWiA w placówkę jednoimienną dla tzw. pacjentów covidowych. Wydał nawet polecenie o nieprzyjmowaniu pacjentów. W wyniku sprzeciwu lekarzy i pacjentów, zwracających uwagę na bardzo trudną sytuację, wojewoda wycofał się z pomysłu.

Według doniesień medialnych, szpital MSWiA w Poznaniu miał stać się drugim ośrodkiem w tym mieście zajmującym się jedynie chorymi na Covid-19. Lekarze przekonywali jednak, że będzie to miało dramatyczne konsekwencje dla pacjentów onkologicznych.

Jak poinformowało radio RMF FM, w piątek poznański szpital MSWiA otrzymał od wojewody wielkopolskiego polecenie nieprzyjmowania pacjentów. Informację o tym przekazał mediom ordynator chirurgii w MSWiA, dr Paweł Chęciński. Ponadto, szpital ma podać Wielkopolskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu w Poznaniu informacje o tym, ilu pacjentów przebywa w tej placówce, ilu pacjentów może zostać wypisanych z podaniem daty wypisu lub przekazania z oddziału, z którego nastąpi wypis i czy istnieje potrzeba zabezpieczenia na rzecz szpitala pomocy w przekazaniu hospitalizowanych pacjentów do innych oddziałów, a jeśli tak to wskazanie propozycji ich lokalizacji.

 

Zdaniem przedstawicieli szpitala oznacza to, że lekarze muszą teraz sami szukać miejsca w innych placówkach dla ok. 180 pacjentów. Dr Chęciński podkreślił jednak, że szpital nie ma gdzie tych pacjentów przekazać, rysując przy tym dramatyczny obraz sytuacji:

Mamy w tej chwili pilnych pacjentów do operacji, krwawiących chorych, którzy nieoperowani będą musieli niestety umrzeć. Pan doktor Woźny ma ok. 400 pacjentów do pilnego przyjęcia, których nie bardzo wiemy, gdzie możemy przekazać. Ja mam chorych po dużych, rozległych zabiegach naczyniowych, chorych z istotnymi chorobami naczyniowymi, których też nie wiem, gdzie przekazać”.

Zdaniem ordynatora, polecenia wojewody można określić jako „wyjątkową ignorancję i bezczelność, żeby na nas jeszcze zrzucać szukanie miejsc dla naszych pacjentów, a nie bardzo mamy gdzie przekazywać tych chorych”. Dodał, że obecnie jest jeden oddział urologii onkologicznej, który może operować nowotwory układu moczowego.

Według RMF FM, pacjenci szpitala i ich rodziny są zdezorientowane. Przytacza przykład kobiety, której mąż choruje na ostrą białaczkę szpikową i nie ma jak kontynuować chemioterapii. – Jesteśmy zostawieni sami sobie – powiedziała.

Inna pacjentka zamieściła w sieci nagranie z apelem do wojewody wielkopolskiego, Łukasza Mikołajczyka, żeby jeszcze raz zastanowił się, czy przekształcenie poznańskiego szpitala MSWiA w placówkę jednoimienną jest rzeczywiście konieczne. Wyjaśnia, że na jej oddziale jest około 400 osób „na dziennych chemiach” i uczestniczących w różnych programach lekowych.

„(…) jeżeli będzie tak postanowione, ten oddział hematologii w MSWiA zniknie z powierzchni Ziemi. W imię Covid-19 zostaniemy bez opieki, bo klinika na Szamarzewskiego jako jedyna w tym momencie nie jest w stanie nas wszystkich obsłużyć” – podkreśla chorująca na nowotwór kobieta.

Wojewoda Mikołaczyk już wczoraj mówił, że wspomniany szpital przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu „jest już prawie całkowicie wypełniony” i rozumie, że musi zostać odciążony.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Mam też świadomość, że zwiększona liczba zakażeń musi spowodować elastyczność naszych działań. Podejmowane przeze mnie decyzje w sumie mają uwolnić ok. 300 łóżek dla chorych na koronawirusa” twierdzi wojewoda. Najwięcej, bo 120 łóżek covidowych zostanie utworzonych w szpitalu w podkaliskiej Wolicy.

Już wczoraj było wiadomo, że wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk rozważa przekształcenie szpitala MSWiA w Poznaniu w ośrodek walki z koronawirusem, ale ostateczna decyzja jednak nie zapadła.

W piątek wczesnym popołudniem TVP Info poinformowało, że szpital MSWiA w Poznaniu nie będzie przekształcony w jednoimienny dla chorujących z powodu koronawirusa. Zdecydował o tym wojewoda. Dyrektor placówki, dr n. med. Witold Pstrąg–Bieleński powiedział, że od poniedziałku placówka będzie pracować normalnie. TVP Info przyznaje jednak, że jeszcze dziś nad ranem przekształcenie szpitala w jednoimienny było „niemal pewne”, lecz wywołało to sprzeciw lekarzy i pacjentów. Dyrektor przyznał, że „przekształcenie w szpital jednoimienny byłoby niemal nie do wykonania bez szkód”.

Czytaj także: Eksperci: Liczba rzeczywistych przypadków koronawirusa może sięgnąć w Polsce 80-200 tys. dziennie

rmf24.pl / tvp.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply