Ukraińscy strażacy trzeci dzień walczą z pożarem w składzie paliw firmy BRSM-Nafta w rejonie we wsi Kriaczki pod Kijowem. Wiadomo już dlaczego pożar przybrał takie rozmiary.
Według wstępnych informacji pracownicy bazy poinformowali straż pożarną o wybuchu żywiołu z około godzinnym opóźnieniem. Powodem tego, jak i samego wybuchu pożaru, może być fakt, że pracownicy BSRM-Nafta dolewali do paliwa tak zwane “dodatki” – czyli środki jeszcze bardziej wybuchowe od samej benzyny. Służyły one wzbogacaniu niskooktanowej benzyny do poziomu 95 oktanów. W wyniku inicjującej pożar eksplozji zginęły 4 osoby a 14 zostało rannych. Dziś rano ciągle paliły się jeszcze trz zasobniki z paliwem.
news.liga.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!