W Lubelskiem rozbito gang, który samolotem Antonow i pontonami przemycał do Polski papierosy

Straż Graniczna i prokuratura rozbiły grupę przestępczą składającą się z 32 osób, która zajmowała się przemytem papierosów z Ukrainy i Białorusi. W jej skład wchodzili m.in. wojskowi, skorumpowani funkcjonariusze Straży Granicznej oraz przedstawiciele biznesu z Chełma. – poinformowała we wtorek Straż Graniczna.

Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w październiku zeszłego roku, a ostatnich czynności dokonano 3. i 4. września br., kiedy to zatrzymano 8 osób, w tym jednego żołnierza. Zatrzymań dokonywali funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie i Biura Spraw Wewnętrznych SG pod nadzorem lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. W zatrzymaniu wojskowego uczestniczyli funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej. Ponadto zabezpieczono mienie o wartości prawie 100 tys. złotych.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednemu z podejrzanych przedstawiono zarzut kierowania grupą zajmującą się paserstwem wyrobów akcyzowych oraz zarzuty związane z kilkunastokrotnym przemytem papierosów. Postanowieniem Sądu Rejonowego Lublin-Zachód trzech podejrzanych trafiło na 3 miesiące do aresztu, wobec pozostałych zastosowano inne środki zapobiegawcze.

Jak podaje Straż Graniczna, grupa przestępcza działała w latach 2015-2017 i w tym czasie przemyciła do Polski 2,4 mln paczek papierosów powodując straty dla budżetu państwa na kwotę ponad 49,8 mln zł. Przemyt na taką skalę umożliwiali skorumpowani strażnicy graniczni, którzy za jednorazowe łapówki w kwocie 5-10 tys. złotych podawali przemytnikom informacje o rozmieszczeniu patroli SG. Dwóch takich byłych już funkcjonariuszy SG usłyszało zarzuty kilkunastokrotnego przyjęcia korzyści majątkowych.

Przerzut papierosów przez Bug odbywał się za pomocą łodzi pontonowych oraz za pomocą samolotu AN-2. Po polskiej stronie ładunek przeładowywano na specjalnie przygotowane do tego samochody terenowe, np. wyposażone w noktowizory.

Łącznie w śledztwie podejrzane są 32 osoby. Wobec 18 z nich stosuje się lub stosowane było tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych zastosowano środki o charakterze wolnościowym. Są to obywatele RP – mieszkańcy powiatu chełmskiego, hrubieszowskiego i łukowskiego, w tym biznesmen z Chełma. W całej sprawie zabezpieczono do tej pory mienie o wartości prawie 900 tys. złotych. Według SG sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: przy granicy z Polską zatrzymano przemytników-recydywistów używających motolotni [+VIDEO]

Kresy.pl / Straż Graniczna