Sędzia Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim zawiesił sprawę wobec przebywającego w Niemczech człowieka oskarżonego o przemyt narkotyków po tym, jak wysłał do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapytanie prejudycjalne dotyczące zmian w polskim sądownictwie. – wynika z doniesień RMF FM i portalu wPolityce.pl.

Jak ustaliło radio RMF FM, zapytanie wysłane 24. września przez sąd w Gorzowie Wlkp. do TSUE nie ma żadnego związku ze sprawą domniemanego przemytnika narkotyków.

Z treści zapytania, do którego dotarło radio, wynika, że sąd chce się dowiedzieć od TSUE, czy europejskie zasady państwa prawa zostają naruszone, gdy „krajowy ustawodawca wprowadza przepisy postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów, niespełniające wymogów rzetelności i niezapewniające gwarancji niezależności organu dyscyplinarnego i niezawisłości jego członków”. Sąd określił, że chodzi mu o „nadmierny wpływ władzy wykonawczej na inicjowanie i prowadzenie postępowań dyscyplinarnych oraz obsadę stanowisk w sądzie dyscyplinarnym, zwłaszcza w ostatniej instancji a także (…) niejasne określenie, za jakie przewinienia sędzia może ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną”.

Gorzowski sąd poprosił TSUE o zajęcie się zapytaniem w trybie przyspieszonym. Do czasu orzeczenia Trybunału postępowanie wobec oskarżonego zostało zawieszone. Za przestępstwo, które zarzuca się oskażonemu, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że TSUE wydał już orzeczenie w podobnej sprawie. Chodziło o zatrzymanego w Irlandii Artura C., poszukiwanego w związku z podejrzeniem handlu narkotykami. W marcu irlandzki sąd rozpatrujący sprawę o jego ekstradycję do Polski zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o opinię, czy Arturowi C. nie grozi w Polsce nieuczciwy proces. Wskazywano przy tym na wszczęcie przez KE procedury przeciwko Polsce związanej z artykułem 7 traktatu o UE. W orzeczeniu TSUE stwierdził, że sądy w Europie orzekające w sprawach o wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, powinny dokonywać oceny ryzyka, czy prawo do rzetelnego procesu sądowego osoby wydawanej nie będzie zagrożone. W przypadku stwierdzenia takiego zagrożenia ze względu na nieprawidłowości w systemie sądowniczym danego kraju sąd powinien wstrzymać się z ekstradycją takiej osoby. TS UE uznał przy tym wniosek KE przeciw Polsce za istotną przesłankę dla sądów w sprawach o wykonanie ENA.

Kresy.pl / RMF FM / wpolityce.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Yogi
    Yogi :

    Brawo Jasiu!!! Zastanawiam się, czy ta wojenka w chlewie nie została rozpętana, żeby sparaliżować wymiar sprawiedliwości. Niech wszelkiej maści przestępcze szumowiny działają nie niepokojone w naszym udręczonym kraju, niech się zbroją, handlują czym popadnie, a tymczasem błękitno-krwiści będą walczyć o praworządność.