Prezes PiS w dalszym ciągu uważa, że Polsce należą się reparacje wojenne od Niemiec.
Jarosław Kaczyński goszczący dzisiaj na posiedzeniu senackiego klubu PiS został zapytany przez dziennikarzy, czy Polska zmienia swoje stanowisko w sprawie uzyskania reparacji wojennych od Niemiec. Prezes PiS odparł: “Powiem krótko, nie zmieniamy”. – podał w czwartek Onet.
Przypomnijmy, że po wczorajszym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec w Berlinie niemiecki szef dyplomacji Sigmar Gabriel powiedział, że „wszystkie kwestie reparacyjne zostały uregulowane końcowo, a także rząd wybrany demokratycznie na początku lat 90. to potwierdził”. Jego rozmówca, minister Jacek Czaputowicz mówił, że „na tym etapie, nie jest to kwestia, która stanowi jakiś balast w stosunkach między rządami”. We wtorek Die Welt podawał jeszcze bardziej dobitnie brzmiące słowa Czaputowicza. Miał on powiedzieć, że „ten temat [reparacji – red.] nie istnieje w stosunkach pomiędzy naszymi rządami”, a debata o reparacjach jest wyłącznie „wewnętrzną dyskusją” w Polsce. Za tę wypowiedź został skrytykowany przez posła Solidarnej Polski Arkadiusza Mularczyka, szefa parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych, który uznał ją za „szkodliwą”.
Uważamy, że powinny odbyć się dyskusje na poziomie ekspertów i przyjmuję propozycję ministra Sigmara Gabriela, by eksperci dyskutowali na ten temat. – powiedział także Czaputowicz po spotkaniu.
Słowa ministra tłumaczył w czwartek dyrektor biura prasowego resortu dyplomacji Artur Lompart. Według Lomparta minister wskazał podczas rozmowy z Gabrielem, że „istnieją rozbieżności w interpretacji stanu prawnego związanego z kwestią reparacji pomiędzy Polską a Niemcami, które – na co zgodziła się strona niemiecka – powinny stać się przedmiotem pogłębionych badań przez ekspertów obu stron”. Jego zdaniem należy zbadać “sytuację w zakresie zadośćuczynienia za straty poniesione w czasie II wojny światowej w wyniku działań Niemiec hitlerowskich na rzecz Polski i jej obywateli, w porównaniu z innymi ofiarami tej wojny”. Lompart wskazywał, że takie prace prowadzi komisja posła Mularczyka. Od wyników tych prac ma zależeć, “czy Polska tymi oficjalnymi kanałami i w relacjach polsko-niemieckich zamierza ten temat podnieść, czy też nie”. – mówił Lompart.
CZYTAJ TAKŻE: Kaczyński: Reparacje od Niemiec to sprawa honoru
Kresy.pl / Onet
Jak widać nowy minister zaczął z przytupem. Kiedy my będziemy mieć na tym stanowisku męża stanu, a nie polityka sprzyjającemu to jednym to drugim wroga naszej ojczyzny.