Polska: coraz więcej śledztw ws. terroryzmu

Nowa ustawa antyterrorystyczna dała służbom szersze uprawnienia. Blisko jedna trzecia z 22 śledztw dotyczących terroryzmu dotyczy jego finansowania.

Jak czytamy w “Rzeczpospolitej”, polskie służby, uzyskawszy szerokie możliwości inwigilacji cudzoziemców podejrzewanych o terroryzm, pozyskują dane, które doprowadzają wszczynania większej liczby śledztw. Obecnie, jak informuje „Rzeczpospolita”, wydziały zamiejscowe ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej prowadzą 22 takie postępowania. Dotyczą one m.in. udziału w szkoleniach terrorystycznych, wyjazdów za granicę w celu uczestniczenia w działalności terrorystycznej czy finansowania terroryzmu.

Dżihadystów z ISIS mieli wspierać czterej Czeczeni, obywatele rosyjscy, którzy legalnie przebywali w Polsce, działając w Białymstoku, Łomży i Warszawie. Zbierali w Polsce pieniądze przesyłali dżihadystom z Syrii i Iraku. Ponadto, prowadzili także werbunek bojowników, a rannemu dżihadyście zorganizowali leczenie i pobyt w Polsce oraz wyjazd do Turcji. Kupowali też sprzęt paramilitarny i wysyłali go na Bliski Wschód. We wrześniu Czeczeńcy zostali oskarżeni, zaś kilka dni temu w Białymstoku ruszył ich proces.

Jak informowaliśmy, Czeczeni oskarżeni o wspieranie terroryzmu nie przyznali się do stawianych im zarzutów przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. Zaprzeczyli, by mieli coś wspólnego z tzw. Państwem Islamskim.

– Nie mam nic wspólnego z Państwem Islamskim. Pomagam swoim braciom, którzy tej pomocy potrzebują, w Czeczenii i Europie– mówił pierwszy z oskarżonych.

Ponieważ oskarżeni odmawiają składania bardziej szczegółowych wyjaśnień i odpowiedzi na pytania, sąd odczytuje ich wyjaśnienia składane w śledztwie. Trwa to długo, ponieważ każdy odczytany fragment jest tłumaczony na język rosyjski.

Państwo Islamskie to choroba, nie uznaję go, bo zabija kobiety i dzieci, mamy swój czeczeński dżihad, nigdy nie gromadziłem żadnych pieniędzy na działalność ISIS, nikogo nie werbowałem na wojnę do Syrii– takie słowa padały w tych wyjaśnieniach.

Czytaj również: Akt oskarżenia przeciwko Czeczenom związanym z ISIS

Z kolei pewien młody Polak jest podejrzewany o terroryzm i udział w zbrojnym związku. Miał brać udział w szkoleniach strzeleckich, a w pewnym stopniu również w działaniach bojowych na terenie Norwegii, Polski, Turcji i Syrii.

Od lipca w Polsce obowiązuje nowa ustawa o działaniach antyterrorystycznych. Pozwala ona służbom na znacznie szerszą niż wcześniej inwigilację cudzoziemców podejrzewanych o związki terrorystyczne. Mogą one bez zgody sądu stosować wobec nich trzy miesiące kontrolę operacyjną, przeszukać ich mieszkanie także w nocy czy, już za zgodą sądu, zatrzymać na 14 dni osobę podejrzewaną o terroryzm przed postawieniem zarzutu, mając 2 tygodnie na zgromadzenie materiału dowodowego.

Wp.pl / PAP / rp.pl / Kresy.pl