Premier Donald Tusk mówił w poniedziałek o potencjalnej możliwości zestrzeliwania rosyjskich pocisków lecących w kierunku Polski jeszcze nad terytorium Ukrainy. Sprawę skomentowały USA.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim premier Donald Tusk mówił o potencjalnej możliwości zestrzeliwania rosyjskich pocisków lecących w kierunku Polski jeszcze nad terytorium Ukrainy. Stwierdził, że ta “idea, która narodziła się w Polsce” jest od dłuższego czasu przedmiotem rozmów. Jak dodał, propozycja ta musi mieć poparcie NATO.
“Potrzebujemy tutaj współpracy z NATO. W interesie Polski i Ukrainy jest, żeby takie działanie miało pieczątkę zatwierdzenia społeczności międzynarodowej, najlepiej NATO” – oświadczył Tusk.
“Zdaję sobie sprawę, że te decyzje mogą być niewystarczające dla Ukrainy, ale będę rozmawiał z sojusznikami, jak takie działania zorganizować” – kontynuował.
Chodzi o podpisaną w poniedziałek polsko-ukraińską umowę o bezpieczeństwie. Także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zasugerował na platformie X, że “w dokumencie zawarto zapis dotyczący zestrzeliwania w przestrzeni powietrznej Ukrainy rosyjskich rakiet i dronów wystrzeliwanych w kierunku Polski”.
Today in Warsaw, Poland’s Prime Minister @donaldtusk and I signed the Agreement on Security Cooperation between Ukraine and the Republic of Poland.
This unprecedented document includes a provision for shooting down Russian missiles and drones in Ukraine’s airspace that are fired… pic.twitter.com/AChZfTsV03
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) July 8, 2024
Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller skomentował sprawę podczas poniedziałkowego briefingu.
“Nie mam dziś do ogłoszenia żadnych zmian, ani w polityce USA, ani w polityce NATO. Ale oczywiście zawsze, gdy członek NATO chce podnieść jakąś politykę, ma taką możliwość i może omówić ją z innymi głowami państw. W tym tygodniu mamy szczyt Sojuszu i jestem pewien, że to jest coś, o czym można rozmawiać” – przekazał.
W poniedziałek, podczas wizyty ukraińskiego przywódcy w Warszawie, Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski podpisali Porozumienie o Współpracy w Dziedzinie Bezpieczeństwa pomiędzy Polską a Ukrainą. Szef polskiego rządu podkreślił po podpisaniu umowy, że podobne porozumienia zawarło z Ukrainą już 19 państw i UE jako całość.
W umowie znalazły się zapisy o współpracy w zakresie przeciwdziałania rosyjskim atakom lotniczym, które mogą zmierzać w kierunku Polski, a także o utworzeniu w Polsce ukraińskiego legionu.
“Uczestnicy zgadzają się, że konieczna jest kontynuacja dialogu dwustronnego oraz z innymi partnerami w celu oceny zasadności i wykonalności ewentualnego przechwytywania w przestrzeni powietrznej Ukrainy pocisków rakietowych i bezzałogowych statków powietrznych wystrzelonych w kierunku terytorium Polski z zachowaniem niezbędnych procedur uzgodnionych przez zaangażowane państwa i organizacje” – stwierdzono w podpisanej umowie.
state.gov / businessinsider.com.pl / Kresy.pl
Kto by pomyślał, że po kilku miesiącach rządów koalicji 13 grudnia będziemy marzyć o powrocie do władzy PiS, a nawet komunistów (tych z 1989 roku, nie z 2024).