Polska może stać się obiektem punktowego ataku rakietowego, albo cyberataku; polska armia “zatraciła niektóre zdolności obronne”; problemem dla bezpieczeństwa kraju są też niekorzystne procesy demograficzne – można przeczytać w Białej Księdze Bezpieczeństwa Narodowego powstałej jako podsumowanie prowadzonego od 2010 roku Strategicznego Przeglądu Obronnego. O dokumencie pisze “Gazeta Wyborcza”.
Rosjanie informują o ataku Ukraińców na główne miasto garnizonowe Floty Czarnomorskiej - Sewastopol. Ukraińcy chwalą się zniszczeniem najnowocześniejszej rosyjskiej wyrzutni rakiet ziemia-powietrze.
"W Sewastopolu działa Obrona Przeciwpowietrzna, prowadzona jest obrona przed atakiem rakietowym. Wszyskie służby są w stanie gotowości bojowej" - napisał w niedzielę rano na Telgramie Michaił Razwożajew, gubernator miasta, mającego status wydzielonego regionu. Gubernator poprosił mieszkańców Sewastopola i gości o zachowanie spokoju, przestrzeganie środków bezpieczeństwa i przebywanie w tymczasowych schroniskach lub bezpiecznych miejscach. „Najważniejsze, żeby nie przebywać na otwartej przestrzeni. Głównym zagrożeniem są odłamki” – podkreślił.
Później Razwożajew poinformował na kanale na Telegramie, że odparcie ataku rakietowego zostało zakończone, ale ostrzegł o niebezpieczeństwie ze strony odłamków i pocisków. Gubernator przypomniał mieszkańcom, że nie powinni zbliżać się ani podnosić amunicji, a także poprosił o zgłaszanie niebezpiecznych znalezisk pod numerem służb - 112. „Służby ratownicze niezwłocznie reagują na wszystkie zgłoszenia i udają się na miejsce zdarzenia” – relację gubernatora przytoczyła agencja informacyjna TASS.
W przestrzeni publicznej pojawiają się sprzeczne doniesienia w sprawie poszukiwań śmigłowca, który przewoził prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego. Komisja Europejska poinformowała, że na prośbę Iranu uruchomiła usługę mapowania satelitarnego w ramach programu Copernicus, aby wspomóc poszukiwania.
Śmigłowiec z prezydentem Iranu rozbił się w niedzielę w pobliżu miasta Dżolfa w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni. "Na prośbę Iranu o pomoc aktywujemy usługę mapowania w ramach szybkiego reagowania programu Copernicus, w związku z wypadkiem helikoptera, na którym według doniesień znajdował się prezydent Iranu i jego minister spraw zagranicznych" - przekazał na platformie X unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz. Copernicus jest unijnym programem satelitarnej obserwacji Ziemi realizowanym przez Komisji Europejskiej. Pomoc zaoferowały także m.in. Rosja, Turcja, Azerbejdżan i Armenia.
Upon Iranian request for assistance we are activating the 🇪🇺's @CopernicusEMS rapid response 📡 mapping service in view of to the helicopter accident reportedly carrying the President of #Iran and its foreign minister. #EUSolidarity
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w wywiadzie dla AFP, że Ukraina mimo apeli z Zachodu o szybki rozejm zaakceptuje tylko „sprawiedliwy pokój”, czyli własne zwycięstwo. Sugerował też, że po możliwym zatrzymaniu rosyjskie ofensywy Ukraina może przejść do kontrofensywy.
W opublikowanym wywiadzie dla agencji AFP prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował między innymi obecną sytuację na froncie, gdzie od ponad tygodnia trwa rosyjska ofensywa, koncentrująca się głównie na obwodzie charkowskim. Jego zdaniem, działania ofensywne Rosji mogą jeszcze zostać zintensyfikowane.
Izraelscy osadnicy zaatakowali ciężarówkę i jej kierowcę na Zachodnim Brzegu w piątek wczesnym rankiem, ponieważ błędnie wierzyli, że dostarcza ona pomoc humanitarną do Gazy. (more…)
Przewodniczący Dumy Państwowej Rosji przekonywał, że Ukraina wciąga Stany Zjednoczone i Europę w wielką wojnę światową, wezwał zachodnich przywódców do odpowiedzialnego działania, aby uniknąć katastrofy. (more…)
Rząd rezygnował z pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, które miały być przeznaczone na wsparcie produkcji substancji krytycznych dla bezpieczeństwa lekowego w Polsce - poinformował Dziennik Gazeta Prawna.
Z informacji DGP wynika, że rząd wycofał się z opracowania listy leków krytycznych, której przedstawienie było warunkiem otrzymania 139,5 mln euro z KPO.
Pieniądze z KPO miały być przeznaczone na rozwój infrastruktury służącej do wytwarzania w Polsce aktywnych substancji farmaceutycznych (API) do produkcji leków.
Czyli jak zwykle. przez lata nic się nie zmieniło..na sojuszników liczyć nie możemy,a sami możemy tylko się bronić i to BARDZO KRÓTKO….