Gdzie są dzisiaj Międzymorze, Wyszehrad? Gdzie są te wszystkie jagiellońskie złudzenia i mity? Nie ma ich. Są w Turowie. To jest wszystko polityka bajań, romantycznych mitów. Czas z tym skończyć i zobaczyć, jak wygląda realna polityka międzynarodowa – mówił w Sejmie poseł Robert Winnicki.
We wtorek podczas posiedzenia Sejmu głos w sprawie polityki zagranicznej Polski zabrał m.in. poseł Konfederacji i lider Ruchu Narodowego, Robert Winnicki. Swoje wystąpienie zaczął od kwestii gazociągu Nord Stream 2, który określił mianem „energetycznego odpowiednika paktu Ribbentrop-Mołotow”. Podkreślił, że jest on realizowany wspólnie przez liberalne Niemcy pod rządami kanclerz Angeli Merkel i autorytarną Rosję. Przypomniał, że Niemcy to przyjaciele rządzących przez lata w Polsce polityków PO oraz, że projekt NS2 realizowano bez sprzeciwu UE, choć były lider tej partii i premier, Donald Tusk, był szefem Rady Europejskiej.
– [Nord Stream 2] jest realizowany przez liberalne Niemcy, którymi tak lubicie się podpierać w debacie publicznej, w ich własnym, narodowym, dobrze pojętym interesie; i przeciwko interesowi Polski i całego regionu, we współpracy z autorytarną Rosją – powiedział Winnicki, zwracając się do polityków KO. – Zdajcie sobie z tego sprawę wy, którzy tak często powołujecie się na ‘dobro Europy’, ma ‘solidarność europejską’. Solidarność europejska leży na dnie Bałtyku. Jest absurdem, opowieścią dla naiwnych. Te bajania o solidarności europejskiej – to nie istnieje! Jest twarda gra interesów narodowych – wszystkich, którzy w tym uczestniczą.
Poseł Konfederacji zwrócił też uwagę, że projekt Nord Steram 2 jest realizowany dlatego, że „bezrozumne rządy ostatnich lat postawiły wszystko (…) na jedną ekipę w Stanach Zjednoczonych, na ekipę [Donalda] Trumpa”. Wypomniał też politykom Zjednoczonej Prawicy powoływanie się na Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego, który w kontekście ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w USA wzywał do bezwarunkowego postawienia tylko i wyłącznie na zwycięstwo Trumpa:
– To jest właśnie poziom wyobraźni, szerokości horyzontów, zaplecza pisowskiego. A dziś co? Przyjeżdża [prezydent USA Joe] Biden, potrzebuje Niemiec do układanki przeciwko Chinom i tak – rzuca polskimi interesami. W nosie to ma! To jest właśnie efekt jednowektorowej polityki proamerykańskiej, jednowektorowej polityki proniemieckiej. Żaden efekt!
– Polskie elity z PO i z PiS się skompromitowały! Skompromitowały się brakiem wyobraźni – powiedział Winnicki. Przypomniał, że już 5 lat temu środowisko Ruchu Narodowego podkreślało, że najważniejszą determinantą naszej pozycji na arenie międzynarodowej będą w najbliższych latach dwa czynniki: rywalizacja amerykańsko-chińska i wzrost znaczenia Niemiec i Rosji. Zaznaczył, że postulowano wówczas prowadzenie polityki wielowektorowej, w tym w odniesieniu do Chin i USA. Wypomniał też szefowi MSZ, że „w panice jedzie do Pekinu, bo nagle odmieniła karta w Waszyngtonie”. Dodał, że „każdy, kto miał głowię na karku, mógł się takiego obrotu spraw spodziewać”.
– Pisaliśmy, żeby nie zamykać drogi do wektora chińskiego, pamiętać, że Niemcy i Rosja pozostają najważniejszymi graczami na arenie europejskiej, żeby nie stawiać niczego na jedną kartę, żeby prowadzić politykę wielowektorową między tymi mocarstwami, między Chinami a USA, między Niemcami a Rosją, bo to jest realny wektor – zaznaczył.
– Gdzie jest dzisiaj Międzymorze? Gdzie jest dzisiaj Wyszehrad? Gdzie są te wszystkie jagiellońskie złudzenia i mity? Nie ma ich. Są w Turowie – powiedział Robert Winnicki. – To jest wszystko polityka bajań, romantycznych mitów. Czas z tym skończyć i zobaczyć, jak wygląda realna polityka międzynarodowa. A realna polityka międzynarodowa to ciągle: egoizm narodowy, interes narodowy poszczególnych państwa. To twarda, brutalna walka. (…) Zacznijmy wreszcie rozmawiać w tym parlamencie o polityce zagranicznej tymi kategoriami i zacznijmy w reszcie otwierać oczy zamiast żyć złudzeniami – podsumował polityk.
Czytaj także: Robert Winnicki dla KresyTV: Polityka PiS jest w kwestii UE identyczna jak PO
Kresy.pl
A jakiemu to polskiemu interesowi szkodzi Nord Stream 2 (Nord Stream 1 już nie szkodzi ?) czyżby poseł Winnicki wolał żeby gazociąg przebiegał przez terytorium Polski ?