Komisja Europejska przedstawi w środę projekt łagodzący dotychczasową politykę klimatyczną – wśród zmian m.in. ulgi dla energochłonnych firm. Nieoficjalnie mówi się także o zmianach w systemie ETS2, czyli opłatami za emisję dwutlenku węgla. Jednocześnie UE zawarła w projekcie cel 90 proc. redukcji emisji na 2040 r.

Dziś Bruksela ma ogłosić dwa projekty – Clean Industrial Deal i pakiet Omnibus. Pierwszy skupia się na wspieraniu i dotowaniu odnawialnych źródeł energii. Celem Clean Industrial Deal jest to, żeby 40 proc. technologii energii odnawialnej , takich jak turbiny wiatrowe, było produkowane w Unii Europejskiej.

Drugim zamierzeniem projektu jest obniżenie rachunków za import paliw kopalnych o dziesiątki miliardów euro w 2025 r. Ma się to odbyć m.in. poprzez walkę z tańszą konkurencją energetyczną z zagranicy, a także zmierzeniem się z groźbą taryf USA.

Analiza wykonawcza UE oszacowała, że ​​pozwoli to zaoszczędzić blokowi 45 mld euro na kosztach importu. Oszczędności te powinny wzrosnąć do 130 mld euro rocznie do 2030 r.

Omnibus natomiast ma odciążyć energochłonne firmy w zakresie raportowania ESG (raportowania swojego wpływu na środowisko i narażenia na ryzyko klimatyczne). O planach wprowadzenia pakietu Omnibus informował Politico 22 lutego, który wtedy dotarł do fragmentu projektu ustawy.

Nieoficjalnie donosi się o planach wprowadzenia zmian we wdrażaniu systemu ETS2

Jednocześnie Unia zaproponowała cel 90 proc. redukcji emisji na 2040 r., który ma zostać zapisany w naszym europejskim prawie klimatycznym.

Przypominamy, że Włochy rozważają czasowe zawieszenie unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). Chodzi o obniżenie kosztów energii. Podobne postulaty formułuje Polska. Kraje UE miałyby otrzymywać dodatkowe uprawnienia emisyjne, pod warunkiem, że pochodziłyby one z „zielonego” CO2 (np. z biodegradowalnych odpadów czy zrównoważonej biomasy, a nie z paliw kopalnych).

System handlu emisjami ETS2 zacznie obowiązywać od 2027 r. Wiąże się on z nałożeniem opłat za emisję dwutlenku węgla. Średnie gospodarstwo domowe emituje ok. 6 ton CO2 rocznie. Oznaczałoby to dodatkowy koszt w wysokości ok. 1,2 tys. zł rocznie.

Kresy.pl/dw.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz