W swoim wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent USA pozytywnie wyrażał się na temat Polski i „wielkiego narodu stającego w obronie swej niepodległości, bezpieczeństwa i suwerenności”. Wymienił nasz kraj za Arabią Saudyjską i Izraelem. Jednocześnie, skrytykował politykę energetyczną Niemiec i wzywał do izolacji Iranu.

We wtorek rano czasu lokalnego, prezydent USA Donald Trump wystąpił podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Trump powiedział m.in., że w przyszłości Stany Zjednoczone udzielą pomocy zagranicznej jedynie tym, którzy je szanują, i tym, którzy są przyjaciółmi USA. W tym kontekście wymienił Arabię Saudyjską, Izrael i Polskę.

– Marzenia narodów są tak różnorodne, jak one same; jak Indie, Arabia Saudyjska, Izrael, Polska, w której wielki naród staje w obronie swej niepodległości, bezpieczeństwa i suwerenności – powiedział amerykański prezydent. Odniósł się też do kwestii gazociągu Nord Stream 2:

– Wraz z budową Nord Stream 2 Niemcy staną się całkowicie zależne od rosyjskiej energii.

Przeczytaj: Trump chwali Polskę i gani Niemcy podczas wizyty Merkel w USA

Czytaj również: Trump o Europie: „wróg”. Szef MSZ Niemiec: nie możemy już polegać na USA

Donald Trump oświadczył też, że jego kraj nie podpisze międzynarodowego paktu w sprawie migracji. Jego zdaniem, poszczególne kraje powinny prowadzić w tym zakresie własną politykę.

Ponadto, Trump wezwał do „sprawiedliwej i zrównoważonej” wymiany handlowej, odnosząc się w tym kontekście do Chin. Podkreślił, że nierównowaga handlowa z Państwem Środka „nie może być tolerowana”.

W czasie wystąpienia amerykańskiego prezydenta doszło do niespodziewanej sytuacji. W swoim przemówieniu Trump oświadczył, że jego administracja rządowa w ciągu niespełna dwóch lat „osiągnęła więcej, niż niemal jakakolwiek administracja w historii naszego kraju”. Z sali odpowiedziały mu głośne odgłosy niedowierzania i chichot. – To prawda – oświadczył, na co część zebranych zaczęła się śmiać. Zaskoczony Trump zaśmiał się i odpowiedział z uśmiechem: – Nie spodziewał się takiej reakcji, ale OK. Na sali rozległy się oklaski.

Jednak później Trump nakreślił, jak określił to w relacji portal Fox News, „bezwstydnie nacjonalistyczną doktrynę” swojej administracji, podkreślając jej napięcia w relacjach z ONZ.

– Nigdy nie poddamy amerykańskiej suwerenności niewybieranej, niezrozumiałej globalnej biurokracji. Ameryka jest rządzona przez Amerykanów – powiedział Trump na forum ONZ. – Odrzucamy ideologię globalizmu, a przyjmujemy doktrynę patriotyzmu.

Podkreślając znaczenie potęgi gospodarczej i militarnej USA dodał też, że „Ameryka zawsze będzie wybierać niepodległość i współpracę ponad globalny rząd, kontrolę i dominację”.

Prezydent USA poruszył również kwestię Iranu. Ponownie skrytykował porozumienie nuklearne z Iranem, z którego jego kraj się wycofał i zaapelował do wszystkich krajów świata, by izolować irańskie władze na arenie międzynarodowej. – Okropne porozumienie w sprawie programu nuklearnego było gratką dla irańskich przywódców – powiedział, zarzucając Teheranowi m.in. o defraudację miliardów dolarów z budżetu państwa i zawładnięcie gospodarką, by eksportować wojnę. Wyraźnie sugerował też, że irańskie władze wykorzystywały fundusze z porozumienia nuklearnego, by „finansować spustoszenie i rzeź w Jemenie i Syrii”. – Wzywamy wszystkie narody, by izolowały irański reżim tak długo, jak będzie on agresywny. Trump dodał, że USA pracują z krajami Zatoki Perskiej, by utworzyć regionalny sojusz.

Nie możemy pozwolić, by czołowy światowy sponsor terroryzmu posiadał najgroźniejszą broń na tej planecie. Nie możemy pozwolić reżimowi, który skanduje „Śmierć Ameryce” i grozi Izraelowi anihilacją, na posiadanie środków, umożliwiających uderzenie nuklearne na jakiekolwiek miasto na Ziemi – powiedział Trump.

Odnośnie sytuacji w Syrii, Trump zapowiedział, że w razie użycia tam broni chemicznej przez władze w Damaszku, Stany Zjednoczone „odpowiedzą”.

W kwestii Korei Północnej Trump powiedział, że sankcje nałożone na Koreę Północną pozostają w mocy. Mówił też, że chce ograniczyć do 25 procent amerykański wkład w operacje pokojowe. Według danych ONZ, Amerykanie wpłacają obecnie na ten cel najwięcej, finansując prawie 28,5 proc. budżetu.

Foxnews.com / PAP / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    Niezależnie od tego, czy współpraca z USA obróci się na korzyść Polski, czy na niekorzyść, to zestawienie jednym tchem z jednymi z najgorszych szowinistycznych reżimów na świecie jakimi są Izrael i Arabia Saudyjska to potwarz…