Erdogan porównał Hamas do obrońców niepodległości Turcji

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan porównał palestyński ruch polityczno-wojskowy Hamas do tureckich ochotników walczących z ofensywą Greków i zachodnich interwentów u zarania Republiki Tureckiej.

„Mówię to bardzo jasno i otwarcie: Hamas jest dokładnie tym samym, co Kuva-i Milliye [Siły Narodowe] w Turcji podczas wojny wyzwoleńczej” – powiedział podczas przemówienia przed parlamentem prezydent Turcji. Wymienił on nazwę ochotniczych milicji, które po przegranej przez Imperium Osmańskie pierwszej wojnie światowej, w warunkach ofensywy Greków na Azję Mniejszą oraz planów Brytyjczyków, Francuzów i Włochów wykrojenia protektoratów nawet z terytoriów Turcji właściwej – Anatolii, dały im odpór.

To właśnie dzięki milicjom Sił Narodowych, nacjonaliści pod wodzą Mustafy Kemala, nazwanego potem Ataturkiem, uchwycili władzę w Ankarze, skonsolidowali etnicznych Turków, a po odparciu przeciwników proklamowali republikę w miejsce osmańskiego sułtanatu.

„Zdajemy sobie sprawę, że za powiedzenie tego trzeba zapłacić cenę. Wiemy, że w takim okresie trudno jest głosić prawa i prawdy. – mówił ErdoganAle niech cały świat wie, rozumie i pojmuje: nie ustąpimy.” W swoim przemówieniu Erdogan podkreślił, że będzie „głosem uciskanego narodu palestyńskiego” tak długo, jak żyje.

Cytujący go portal Middle East Eye, powołując się na anonimowe źródła twierdzi, że turecki prezydent ma w sobotę przyjąć w Stambule szefa politycznej struktury Hamasu Ismaila Haniję.

Nie wszyscy tureccy politycy podzielają optykę prezydenta.

Ilhan Uzgel, wiceprzewodniczący głównej opozycyjnej siły  Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), odrzucił uwagi Erdogana, twierdząc, że nie ma podobieństwa między Hamasem a tureckimi bojownikami. „Nie używaj wojny o niepodległość jako narzędzia do realizacji swoich ideologicznych preferencji – powiedział opozycjonista – Nie zapłaciliłeś żadnej ceny za sprawę palestyńską. Twoją największą odwagą było otrzymanie Medalu Odwagi od żydowskiego lobby.”

Od początku izraelskiej ofensywy na Strefę Gazy Erdogan był jej zdecydowanym krytykiem działań Tel Awiwu, mówiąc nawet o ludobójstwie, jakiego mają dokonywać na Palestyńczykach Izraelczycy. Jednak tureckiemu prezydentowi zarzucano, że ogranicza się do werbalnej krytyki. Niedawno Turcja zabroniła ekportu części towarów do Izraela.

middleeasteye.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply