Podejrzenie stosowania tortur przez izraelskie służby po sierpniowym zamachu bombowym w Ramallah

Sierpniowy zamach w Ramallah wzbudził obawy izraelskich służb przed wzmożoną aktywnością palestyńskich bojowników. Sytuacja spowodowała serię zatrzymań i przesłuchań. Izraelscy i palestyńscy obrońcy praw człowieka uważają, że w toku prowadzonych śledztw dochodziło do tortur, co było jawnym pogwałceniem prawa izraelskiego oraz międzynarodowego.

Jak podała w poniedziałek Associated Press(apnews.com): Jeden z zatrzymanych mężczyzn był hospitalizowany z powodu niewydolności nerek oraz 11 złamanych żeber. Kolejny po przyprowadzeniu na salę rozpraw był nie do poznania przez jego własną żonę. Trzeci przeszedł liczne zabiegi po tym, gdy został pogryziony przez psa policyjnego.

Trzech Palestyńczyków zostało z powrotem odesłanych do izraelskich śledczych.

Mężczyźni zostali pochwyceni w trakcie obławy wszczętej po wybuchu bomby. Ładunek wybuchowy doprowadził do śmierci 17 – letniej Izraelki oraz ranił jej ojca i brata. Sytuacja miała miejsce w sierpniu na Zachodnim Brzegu.

Prawnicy oraz członkowie rodzin trzech podejrzanych twierdzą, że mężczyźni byli torturowani aż do hospitalizacji. Kilku innych Palestyńczyków zatrzymanych przez Izraelską Agencję Bezpieczeństwa twierdzi, że byli torturowani poprzez bicie oraz odmowę snu.

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że zarzuty wobec Izraela są aktualnie najpoważniejsze od lat. Przełomowe orzeczenie Izraelskiego Sądu Najwyższego z 1999 roku zabrania tego typu praktyk. Jednak śledczy często wykorzystują luki prawne, pozwalające na użycie siły wobec zatrzymanych, w przypadku gdy zachodzi podejrzenie dokonania ataku terrorystycznego. Obrońcy praw człowieka uważają, że przesłuchujący permanentnie korzystają z tej luki prawnej.

Zdaniem Izraelskiego Komitet Przeciw Torturom od 2001 roku spłynęło aż 1200 skarg na działania Shin Bet(izraelskiej służby specjalnej, odpowiedzialnej za kontrwywiad i bezpieczeństwo wewnętrzne), w związku z podejrzeniem stosowania tortur.

Czytaj także: USA naciskają na Izrael, by wstrzymał się z aneksją palestyńskich ziem

W ostatnim czasie działania izraelskich służb wobec Palestyńczyków stale intensyfikują się. Tendencja jest widoczna po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu, który pozwala Izraelowi na aneksję dużych terytoriów Zachodniego Brzegu. Palestyńczycy odrzucili plan, w związku z czym w ostatnich dniach na Zachodnim Brzegu dochodzi do licznych starć.

Czytaj także: USA: budowa izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu nie łamie prawa międzynarodowego

kresy.pl / apnews.com