Na początku grudnia ma odbyć się w Polsce prezentacja amerykańskich przeciwpancernych pocisków kierowanych FGM-148 Javelin, które miałyby trafić na wyposażenie m.in. WOT.
FGM-148 Javelin powstał w wyniku wspólnych prac koncernów Raytheon i Lockheed Martin. Zestawy zostały kupione przez 20 państw, a w naszym regionie wykorzystuje je Estonia, Litwa, a także Czechy. Zestaw działa w trybie odpal i zapomnij.
W Polsce wykorzystywane są obecnie izraelskie przeciwpancerne pociski kierowane (ppk) Spike. W porównaniu z nimi Javelin jest jednak lżejszy, co ułatwiałoby jego wykorzystanie przez lekką piechotę. Ma także większy zasięg, wynoszący ponad 4,5 km (w przypadku Spike – do 2,5 km). Z drugiej strony, są one stosunkowo droższe. Zakłada się, że oprócz dostaw dla wojsk operacyjnych, nowe zestawy będą podstawową bronią przeciwpancerną WOT.
Konkurecnją dla ppk Javelin będą m.in. systemy Spike-MR (Medium Range) o zasięgu 2,5 km, wspólnie ze Spike-SR (1 km), które spełniałyby rolę granatników. Ponadto, trwają prace nad polskim zestawem niskokosztowym Pirat. Jak na razie resort obrony nie podjął ostatecznych decyzji o trybie pozyskania ppk nowego typu.
Przeczytaj: Amerykański dyplomata do Ukraińców: nie spodziewajcie się systemów Javelin
Altair.com.pl / Kresy.pl
No to tzw. PO+stępowe siły w nadwiślańskim Landzie zwanym PO+Land ze strachu PO+brudzą PO+rtki rzadkim czerwonym kałem!!!!….. Ha, ha, ha….. ale jaja wielkie jak moherowe berety!
Obrona Terytorialna nawet niezobaczy tych pocisków. Komuniści z PiSu ,przekarzą te rakiety po cichu banderowcom na Ukrainie. Niestety.