Pogrzeb generała Wojciecha Jaruzelskiego kosztował niemal 15 tysięcy złotych – podaje „Rzeczpospolita”. Podatnicy, na skutek decyzji Kancelarii Prezydenta, zapłacili 10 752 złote, rodzina zmarłego na pochówek nie wydała ani jednej złotówki.
Wydatki z państwowej kasy to konsekwencja decyzji o wojskowej formule pogrzebu komunistycznego oficera i aparatczyka. Poza środkami z kancelarii na ten cel przeznaczony został także zasiłek pogrzebowy w wysokości 4 tys. złotych.
– Decyzja o państwowym pogrzebie pociągnęła za sobą nie tylko skandal w postaci Powązek Wojskowych, ale także w sprawie finansowej – komentuje dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. – Bohaterowie z podziemia i opozycji często żyją w skrajnej nędzy. Wolna Polska nie była w stanie im podziękować za walkę m. in. z Jaruzelskim, a jemu funduje bogaty pogrzeb – dodaje Sebastian Kaleta ze stowarzyszenia Młodzi dla Polski.
To nie koniec przywilejów. Kwatera, w której spoczęły prochy Jaruzelskiego, została udostępniona rodzinie bezpłatnie przez warszawski samorząd. Komunistyczny generał spełnił kryteria szczególnych… zasług określone w rozporządzeniu wydanym w 2009 r. przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Kupno kwatery wiązało by się z dużym kosztem.
Jeżeli ktoś uważa się za Napoleona – wsadzają go do “czubków…” Dlaczego ci, którzy uważają, że “Gen Jaruzelski wielkim patriotą był…”, nie muszą się tego obawiać?
Był prezydentem Polski to co chować Go mieli kosmici
A zna Pan jakichś? Pytanie: dlaczego na Powązkach i z wojskowymi honorami? Za masakrę robotników na wybrzeżu? A może za inwazję wojsk polskich na Czechosłowację? Fakt, że przechylającym szalę jednym głosem zdrajcy wybrany został prezydentem – to trochę mało… Gdyby rzeczywiście był patriotą, poprosiłby w testamencie o pogrzeb rodzinny i kameralny. A tak, dzieli Polaków nawet po śmierci…
Nie kosmici a sowieci. A jak nie sowieci to rodzina a nie panstwo. Nikt mu pozatym nie odmawia pochowku – odmawia mu sie honorowego pogrzebu, jako “meza stanu”.