Piotr Gliński, wicepremier rządu Prawa i Sprawiedliwości, uważa, że Marsz Niepodległości powinien być na stałe organizowany przez państwo. „To logiczne. Ja bym jeszcze powołał spółkę skarbu państwa Marsz Niepodległości S.A. Ile by było stanowisk do obsadzenia!” – komentuje dziennikarz Łukasz Warzecha.
Wicepremier Piotr Gliński sformułował pomysł upaństwowienia Marszu Niepodległości już 11 listopada w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl:
- 11 listopada jest szczególnym dniem dla nas wszystkich, to święto państwowe. Poważne państwo powinno brać na siebie odpowiedzialność za godne uczczenie Niepodległości i powinno samo ten marsz organizować. Dobrze by było gdyby tak było. Mamy doświadczenia z tego roku i mam nadzieję, że posłużą nam na przyszłość.
Później Gliński powtórzył swoją koncepcję na antenie Polsat News:
- Od początku byłem zwolennikiem tego, żeby to był marsz o charakterze państwowym. (…) Moim zdaniem Marsz powinien być marszem państwowym na stałe. Powinno być to konsultowane z obywatelami, którzy to organizowali cyklicznie.
Pomysły te w ironiczny sposób skomentował dziennikarz Łukasz Warzecha:
No ale to logiczne. Ja bym jeszcze powołał spółkę skarbu państwa Marsz Niepodległości S.A. Ile by było stanowisk do obsadzenia! Zdaje się, że pan Świrski jest akurat wolny. https://t.co/4b2IElz5yq
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) November 13, 2018
O, właśnie. I oczywiście będą przejmowane przez wspomnianą przeze mnie wcześniej spółkę. https://t.co/v3l3MoA9nz
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) November 14, 2018
Kresy.pl
PiS-PO jedno zło – jeśli RN o tym zapomni – cały Naród słono za to zapłaci.
a ile łapówek można wyciągać …gdy zydopachołek Glinski będzie decydował kto idzie w Marszu kto nie idzie OKUPACJA TRWA !