PGNiG poinformowało w czwartek o odkryciu złoża o zasobach szacowanych na 650 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego zaazotowanego w miejscowości Sierosław w Wielkopolsce.
Jak informuje w czwartek służba prasowa spółki, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w miejscowości Sierosław w Wielkopolsce odkryło złoże o zasobach szacowanych na 650 mln m sześciennych gazu ziemnego zaazotowanego.
Nowe złoże położone jest na granicy gmin Tarnowo Podgórne i Dopiewo, na koncesji Pniewy-Stęszew, w środkowej części Wielkopolski. Odkrycia dokonano otworem poszukiwawczym Sierosław-2H o długości ponad 3640 metrów. Po podłączeniu odwiertu do eksploatacji ma on produkować rocznie ok. 40 mln m sześc. gazu ziemnego zaazotowanego, co w przeliczeniu na gaz wysokometanowy oznacza 32 mln m sześc. paliwa rocznie. Na podstawie analizy danych geologicznych i wyników testu produkcyjnego PGNiG szacuje, że zasoby nowo odkrytego złoża mogą wynosić ok. 650 mln m sześc. gazu zaazotowanego o wysokiej zawartości metanu, rzędu ok. 80 procent.
Zobacz też: Media: rząd próbuje zapełnić Baltic Pipe, problemem m.in. drogi gaz z Norwegii
„Wydobycie krajowe to jeden z filarów bezpieczeństwa dostaw gazu dla polskich odbiorców. Systematycznie prowadzimy poszukiwania nowych złóż oraz inwestujemy w zagospodarowanie już rozpoznanych zasobów aby utrzymać produkcję gazu na stabilnym poziomie. Efektem tych działań jest m.in. odkrycie złoża Sierosław w Wielkopolsce, zawierającego ok. 650 mln m sześc. gazu ziemnego” – mówi Iwona Waksmundzka-Olejniczak, Prezes Zarządu PGNiG SA.
Złoże Sierosław znajduje się w utworach geologicznych czerwonego spągowca, które od kilku lat stanowią jeden z głównych obszarów działalności poszukiwawczej PGNiG w zachodniej Polsce. Lokalizacja odwiertu Sierosław-2H została wytypowana w oparciu o analizę wyników badań geofizycznych zrealizowanych metodą trójwymiarowego zdjęcia sejsmicznego. Otwór był wiercony od kwietnia do czerwca 2022 roku, po czym wykonano test produkcyjny, który potwierdził opłacalność eksploatacji nowo odkrytych zasobów.
„To odkrycie to duży sukces specjalistów z Grupy Kapitałowej PGNiG, możliwy dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technik badawczych i zaawansowanych metod wierceń kierunkowych. Wiedza i doświadczenie PGNiG w tym zakresie, będą dalej rozwijane po połączeniu z PKN ORLEN. To właśnie specjaliści z PGNiG będą stanowić trzon jednego z centrów kompetencyjnych nowego podmiotu, które będzie odpowiadało za obszar poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. Gwarantuje to dalszy dynamiczny rozwój własnego wydobycia węglowodorów już w ramach koncernu multienergetycznego” – dodaje Prezes PGNiG.
W konsekwencji odkrycia złoża Sierosław, PGNiG planuje dalsze prace poszukiwawcze na tym obszarze. Spółki prowadzące wydobycie węglowodorów mają obowiązek uiszczać tzw. opłatę eksploatacyjną uzależniona od wielkości wydobycia. Opłata dzielona jest pomiędzy gminy, powiaty, województwa, na terenie których znajduje się złoże, oraz, dodatkowo, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Największym beneficjentem są gminy, które otrzymują 60 proc. należnej opłaty. Część przypadająca na powiaty i województwa wynosi po 15 proc. a w przypadku NFOŚiGW – 10 procent.
W ubiegłym roku z tytułu opłaty eksploatacyjnej PGNiG przekazało na rzecz samorządów około 125 mln zł, przy czym najwięcej, bo ponad 54 mln zł, otrzymały jednostki z województwa Wielkopolskiego.
Zobacz też: Minister Moskwa twierdzi, że gazu nie zabraknie
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!