Perełka ma nowy blask

Ratusz w Buczaczu, jeszcze niedawno otoczony rusztowaniami i drewnianym płotem, powoli wraca do życia.

Z ruiny grożącej zawaleniem ponownie, dzięki staraniom jego obecnych ukraińskich gospodarzy, zamienia się w architektoniczną perełkę, będącą największą i najcenniejszą ozdobą miasta, stanowiąc jego symbol. Zewnętrzne rusztowania już są zdjęte, obecnie prace będą prowadzone we wnętrzach, w których ma być urządzone Muzeum Ziemi Buczackiej. Ciesząc się z renowacji ratusza trzeba jednak jego rewaloryzatorom wrzucić kamyk do ogródka. Nie przywrócili oni niestety jego oryginalnego wyglądu, ale utrzymali przeróbki dokonane w nim przez władze sowieckiej Ukrainy. W ich ramach, by zatrzeć pierwotny charakter, nałożyły na górny poziom budowli bizantyńską kopułę i zdjęły ostatnie cztery figury Herkulesa, które wyszły spod dłuta Pinsla. Sowieci chcieli koniecznie zaadaptować go do wschodniej kultury, zacierając jego zachodni charakter, a także fakt, ze ufundował go polski magnat – Mikołaj Potocki w XVIII w., jeszcze w czasach, gdy Buczacz należał do Rzeczypospolitej.

Kresy.pl/(mak)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply