Partia Merkel triumfuje w wyborach lokalnych

W niedzielnych wyborach w landzie Szlezwik-Holsztyn partia Angeli Merkel obroniła swoją pozycję lidera. Porażki doznali konkurujący z nią socjaldemokraci oraz eurosceptyczna Alternatywa dla Niemiec.

Unia Chrześcijańsko-Demokrtyczna (CDU) uzyskała w wyborach do regionalnego parlamentu w Szlezwiku-Holsztynie 33% głosów. To wyraźnie więcej niż jej główna konkurencja polityczna, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD), którą poparło tylko 26,2% wyborców. Dobry wynika – 13,2% poparcia, osiągnęli Zieloni, ale też liberalna Partia Wolnych Demokratów (FDP) – 11,5%. Znacznie słabiej niż w innych landach wypadła eurosceptyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD), na którą zagłosowało jedynie 5,6%. 3,5% uzyskała partia żyjącej w regionie duńskiej mniejszości narodowej (SSW).

“To gorzki dzień dla socjaldemokracji” – skomentował wywodzący się z SPD premier regionalnego rządu Torsten Albig. “Ludzie podjęli jasną decyzję. Rząd krajowy został głosami wyrzucony z urzędu” – zwrócił się pod adresem Albiga  kandydat CDU na nowego szefa landu Daniel Günther.

Wynik wyborów w Szlezwiku-Holsztynie to sukces CDU, która do tej pory miała w parlamencie regionalnym taką samą liczbę mandatów co SPD i pozostawała do niej w opozycji. Teram na dużą szansę przejąć władzę. Jednak znaczenie zwycięstwa daleko przekracza zagadnienia. Niedzielne wybory niewątpliwie odgrywają rolę preludium przed wyborami do Bundestagu, jakie odbędą się 24 września 2017. Choć przed niemieckimi partiami już w najbliższą niedzielę czeka najpoważniejszy test polityczny przed elekcją na szczeblu państwowym. 14 maja odbędą się wybory w najludniejszym raju związkowym – Północnej Nadrenii-Westafalii, zamieszkanej przez 18 milionów Niemców, w tym 13 milionów mogących wziąć udział w wyborach (dla porównania w rolniczym Szlezwiku-Holsztynie mieszka tylko 2,8 milionów obywateli, z których 2,3 milionów było uprawnionych do głosowania).

Słaby wynik eurosceptycznej AfD może być związany z konfliktami wewnętrznymi w partii, co doprowadziło 30 marca do rezygnacji rozpoznawalnej przewodniczącej Frauke Petry.

Czytaj także: Martin Schulz gratuluje Macronowi i dyscyplinuje nowego prezydenta Francji

politico.eu/kresy.pl