W środę ruch polityczny Emmanuela Macrona, „En Marche!”, ponownie wymienił lidera PiS w gronie „autorytarnych przyjaciół” Marine Le Pen, przywołując słowa znanego, lewicowego polityka z Niemiec.
W swojej poniedziałkowej wypowiedzi Emmanuel Macron, lewicowo-liberalny kandydat na prezydenta Francji, publicznie skrytykował władze Polski i Węgier za „łamanie zasad demokracji”. Stwierdził również, że „reżimy panów Kaczyńskiego, Orbana i Putina” to „przyjaciele i sojusznicy” jego kontrkandydatki, Marine Le Pen.
Słowa te wywołały negatywne reakcje polskich władz. MSZ opublikowało w tej kwestii oświadczenie, w którym m.in. podkreślono, że „rząd RP nie jest sojusznikiem pani Marine Le Pen”, a w Polsce przestrzegane są „wartości i zasady wolnej demokracji”.
– Chcemy ponadto przypomnieć, że ktokolwiek zna historię i wewnętrzną scenę polityczną w Polsce, nie ma prawa oskarżać Polaków o sympatię wobec imperialnej Rosji – podkreślało MSZ.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Macron zagroził nałożeniem na Polskę unijnych sankcji, w razie swojego zwycięstwa w wyborach. Jego zdaniem Polska „naruszyła wszystkie zasady Unii”.
Jednak w środę, na twitterowym koncie ruchu politycznego Macrona, “En Marche!”, umieszczono fragment wywiadu telewizji TF1 ze znanym niemieckim, skrajnie lewicowym politykiem – Danielem Cohnem-Benditem. Tweet podpisano: “Kaczyński, Orbán, Putin, Erdogan, Le Pen”.\
Kaczyński, Orbán, Poutine, Erdogan, Le Pen. pic.twitter.com/GXdORBsnG3
— En Marche (@enmarchefr) 3 maja 2017
W załączonym nagraniu Cohn-Bendit mówi o potencjalnych konsekwencjach wyboru Marine Le Pen na prezydenta:
– Pejzaż polityczny, czy polityka, którą nam przygotowuje Marine Le Pen – bo wiemy, jakie są jej konsekwencje – nazywa się Kaczyński w Polsce, nazywa się Orban na Węgrzech i Putin w Rosji. Może ona nawet iść aż do koncepcji polityki, która się nazywa Erdogan w Turcji.
ZOBACZ: SZEF PIS OBOK ERDOGANA I PUTINA W GRAFICE PROMUJĄCEJ RAPORT NT. WOLNOŚCI MEDIÓW [+GRAFIKA]
Wcześniej Cohn-Bendit, europoseł Zielonych, udzielił poparcia Macronowi. W Polsce był traktowany przez środowiska lewicowo-liberalne, w tym „Gazetę Wyborczą”, jako „legendarny” lewicowy działacz i autorytet.
Cohn-Bendit jest znany m.in. ze swoich wypowiedzi dotyczących pedofilii. Publicznie chwalił się swoimi przygodami seksualnymi, gdy w latach 70. pracował w przedszkolu. – Kiedy pięcioletnia dziewczynka cię rozbiera, to fantastyczna, erotyczna gra – mówił wówczas Cohn-Bendit.
W 2015 roku, podczas debaty telewizyjnej na antenie stacji ZDF stwierdził, że skoro Polska nie zamierza przyjmować migrantów, to powinno się odebrać jej znaczną część środków unijnych i przeznaczyć je na ich utrzymanie gdzie indziej. Później twierdził z kolei, że w trakcie kampanii ws. Brexitu nie migranci, ale Polacy byli problemem.
– Brexit uzasadniano tym, że do kraju zjechać mogą miliony Turków. Ale już w trakcie samej kampanii referendalnej to nie uchodźcy byli problemem, ale Polacy – powiedział lider Zielonych Daniel Cohn-Bendit w wywiadzie dla “Die Welt”.
Wp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!