Powodem jest – jak twierdzą politycy Polski Razem – podważanie przez lidera Nowej Prawicy faktu wiedzy Hitlera o Holokauście. To idioci – komentuje Janusz Korwin-Mikke.

“Dzisiaj złożymy o godzinie 14. w trybie wyborczym z art. 111 kodeksu wyborczego, który mówi o głoszeniu przez kandydata nieprawdziwych informacji. Za takie uważamy wypowiedziane przez pana Janusza Korwin-Mikkego w rozmowie z Pawłem Kowalem twierdzenie, że “nie ma dowodów na to, że Hitler wiedział o Holocauście” – zapowiedział w rozmowie z “Rzeczpospolitą” europoseł Polski Razem Marek Migalski.

Konkretna wypowiedź Korwina, która ma być przyczyną pozwu w trybie wyborczym, padła na antenie TVN24, kiedy w studiu spotkał się Paweł Kowal z Polski Razem i Janusz Korwin-Mikke z Nowej Prawicy.

“Nie ma dowodu, że wiedział on o Holokauście” – powiedział wówczas o wodzu III Rzeszy Korwin-Mikke.

Paweł Kowal zapowiada także złożenie donosu do prokuratury:

“Jutro zawiadamiamy prokuraturę w trybie już zwykłym o naruszenie art. 55 ustawy o IPN, mówiącego o negowaniu zbrodni faszystowskich lub komunistycznych” – mówi Kowal.

Lider Nowej Prawicy nie obawia się konsekwencji swoich słów:

“To niech pozywają. To są idioci i tylko się tym ośmieszą” – mówi polityk. “Sąd to odrzuci na sto procent, bo to nie może być tryb wyborczy. Wygłupiają się kompletnie. Zupełnie im odbiło” – komentuje Korwin-Mikke.

“Ja nie powiedziałem, że Hitler nie wiedział o Holocauście, bo tego nie wiem. Ale nie ma żadnego dowodu na to, że wiedział. Niektórych idiotów to może dziwić, ale taka jest prawda. Gdyby taki dowód istniał, już dawno zostałby podany. Nie ma takiego dowodu” – dodaje. Ponadto, polityk deklaruje, że z niecierpliwością czeka na ewentualny proces:

“Niech mnie pozywają i od razu proszę, żeby na tę rozprawę przyszli z dowodem. Inaczej nie ma to sensu. Jeżeli przedstawią ten dowód to ja uznam swój błąd, ale najpierw niech go przedstawią” – podsumowuje Janusz Korwin-Mikke.

rp.pl/Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Tonący chwyta się brzytwy, a Kowal pokazuje, że jest nie tylko idiotą, ale również łajdakiem.

    Ja będę głosował na partię JKM, bo zachowanie PiS ws. Ukrainy, ich poparcie dla banderowskich nazistów, brak protestów przeciwko gloryfikowaniu ukraińskich zbrodniarzy, ignorowanie grobów polskich ofiar banderowskich zbrodni, świadczy o tym, że Kaczyński pracuje dla Niemiec, tak samo jak Tusk.

  2. jaroslaus
    jaroslaus :

    Ścierwojady bez honoru ale też i bez elementarnej wiedzy. Ile srebrników wzięli za to by tylko mącić i ogłupiać słabo wyedukowanych Polaków i zniechęcać ich do Korwina? Rzygać mi się chce gdy widzę tych parchów – a Kowal to jest krypto-banderowiec – systematycznie krytykował rezolucję Parlamentu Europejskiego z 25 lutego 2010 roku, potępiającą uhonorowanie Bandery tytułem Bohatera Ukrainy. Pełno jest informacji na ten temat na necie, poczytajcie o tym szczurze próbującym uniknąć politycznego niebytu. A tu macie mapkę jak niektóre z tego ścierwa lawirowały między partyjkami https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10338730_247157238811020_4684257892415105083_n.jpg ZAŚ JA SAM GŁOSUJĘ NA KORWINA

    • putin
      putin :

      Pełna zgoda. JKM jest konsekwentny do bólu, tylko jego można poprzeć – ewentualnie Ruch Narodowy, ale to przyszłość. Na razie trzeba budować silną i wiarygodną opozycję, a taką może stworzyć tylko Nowa Prawica.