Papież Franciszek potępił wzywające do stworzenia muru granicznego wypowiedzi kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa.
Człowiek, który myśli tylko o budowaniu murów a nie mostów, nie jest chrześcijaninem– powiedział Papież w odpowiedzi na wezwania Trumpa do budowy muru pomiędzy USA a Meksykiem, mającego utrudniać przedostawanie się na północ nielegalnych imigrantów.
Donald Trump chce nie tylko budowy muru lecz także deportacji 11 milionów nielegalnych imigrantów. Sam mówi o sobie „dumny chrześcijanin” i oświadcza, że to władze Meksyku skłoniły Papieża do udzielenia takich „haniebnych” wypowiedzi.
BBC.COM/KRESY.PL
Coś ten Francio nierychliwy do potępienia np. Hilary Clinton za chęć spuszczania bomb na inne kraje. Widać, że to pacynka globalistów i potępia wg. specyficznego klucza. Franio nawet z CO2 walczy, odkręca dogmaty związane z homoseksualizmem, a jaki ekumeniczny. Ho ho! To koniec katolicyzmu.
Powiedział to papa,który całuje szlachtę jerozolimską po łapkach,walczy z CO2 i aprobuje homoseksualizm.Najmniej jednak interesuje się losem chrześcijan “dożynanych” na bliskim wschodzie.
Jestem katolikiem i potępiam bezmyślne przyjmowanie islamskich imigrantów lansowane przez papieża. Takie postępowanie jest niechrześcijańskie.
KK po Soborze Watykanskim II (obradowal w latach 1962-1965) stal sie SIEDZIBA ANTYCHRYSTA – http://forum.suwerennosc.com/viewtopic.php?f=35 &t=458
potepił..A kimżesz on jest aby potępiać.
HIPOKRYTA, najpierw sam niech otworzy watykan dla uchodzcow a potem niech zatem zajmie sie sprawa przesladowanych Chrzescijan, glownie na bliskim wschodzie ale nie tylko!