Władze Panamy informują, że kontrola nad Kanałem Panamskim jest „niepodlegająca negocjacjom”, po tym jak prezydent-elekt USA Donald Trump odmówił wykluczenia użycia siły militarnej w celu przejęcia kanału.
Jak przekazała w środę stacja BBC, Panama upiera się, że jej kontrola nad Kanałem Panamskim jest „niepodlegająca negocjacjom”. Minister spraw zagranicznych Panamy Javier Martínez-Acha odpowiedział, że „jedynymi rękami obsługującymi kanał są Panamczycy i tak pozostanie”.
Minister spraw zagranicznych Panamy Javier Martínez-Acha odpowiedział, że „jedynymi rękami obsługującymi kanał są Panamczycy i tak pozostanie”. Zaprzeczył, że jego kraj otrzymał jakąkolwiek ofertę od prezydenta-elekta. „Dzisiejsze opinie Trumpa, że mówił o pewnej kwocie pieniędzy, nie są prawdziwe. Nie otrzymano żadnej oferty, niech to będzie jasne” – powiedział Martínez-Acha. Dodał, że „suwerenność naszego kanału nie podlega negocjacjom i jest częścią naszej historii walki i nieodwracalnego podboju”.
Prezydent Panamy, José Raúl Mulino, nie zareagował jeszcze bezpośrednio na ostatnie wypowiedzi Trumpa. Jednak podczas ceremonii z okazji 25. rocznicy przekazania kanału Panamie, która odbyła się 31 grudnia, powiedział uczestnikom, aby „mieli pewność, że pozostanie on pod naszą kontrolą na zawsze”.
Prezydent Mulino w przeszłości wydawał się zirytowany twierdzeniami Trumpa, że kanał znajduje się pod jakimś chińskim wpływem, mówiąc: „na miłość boską, nie ma w kanale żadnych chińskich żołnierzy”.
Jego rząd podkreślił również, że „do 20 stycznia rządem USA kieruje Joe Biden. Od 20 stycznia będziemy mieć do czynienia z panem Trumpem i jego rządem”.
„Panama jest chętna do współpracy i utrzymywania doskonałych stosunków z różnymi rządami”.
Prezydent elekt Donald Trump podczas konferencji prasowej w swojej posiadłości w Palm Beach na Florydzie odniósł się do pytania dziennikarza, czy mógłby zapewnić świat, że nie użyje przymusu militarnego ani ekonomicznego, próbując przejąć kontrolę nad Grenlandią i Kanałem Panamskim.
Donald Trump powiedział, że nie może zapewnić do żadnego z dwóch wariantów. Zaznaczył, że wspomniane tereny są niezbędne dla bezpieczeństwa ekonomicznego USA. Powiedział również, że jako prezydent USA nałoży cła na Danię, jeśli odrzuci ona jego ofertę zakupu Grenlandii.
„Nie, nie mogę zapewnić cię co do żadnego z tych dwóch [wariantów- przyp. red]. Ale mogę powiedzieć tyle, że potrzebujemy ich dla bezpieczeństwa ekonomicznego” – Donald Trump.
Prezydent elekt skrytykował również amerykańskie wydatki na kanadyjskie towary i wsparcie militarne dla Ottawy, ponieważ, według polityka USA nie czerpią z tego żadnych korzyści. Ponadto określił granicę z Kanadą jako „sztucznie wytyczoną linią”.
Kresy.pl/BBC
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!