Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że ostatnie oświadczenia administracji prezydenta USA Joe Bidena ws. gotowości do rozmów na temat zmniejszenia zagrożenia nuklearnego „są oszustwem”.

Ławrow skomentował sprawę dla agencji informacyjnej Argumenty i Fakty. Chodzi o deklarację USA o gotowości do rozmów z Rosją, Chinami i Koreą Północną „bez warunków wstępnych, w celu zmniejszenia zagrożenia nuklearnego”, która padła w połowie października.

„Wezwanie do rozmów o strategicznej stabilności, o kontroli nad bronią jądrową bez warunków wstępnych jest oszustwem” – oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji, cytowany przez media w poniedziałek.

„Co oznacza 'bez warunków wstępnych’? Oznacza to, że Amerykanie zastrzegają sobie prawo do ogłoszenia nas wrogiem w swoich dokumentach doktrynalnych” – kontynuował.

Szef MSZ Rosji wyraził opinię, że oświadczenie oznacza, iż Waszyngton zastrzega sobie prawo do oficjalnego ogłoszenia, że ​​jego celem jest zadanie Rosji „strategicznej porażki” na polu bitwy. Jego zdaniem, „to oszustwo”.

Przeczytaj: Ukraina zaprzecza informacjom o rozwoju broni jądrowej

Zobacz: Łukaszenko: jeśli Zachód zaatakuje, użyjemy broni jądrowej – Amerykanie i Polacy rozstawili się wzdłuż granicy

W połowie października br. Biały Dom pogratulował tegorocznym laureatom Pokojowej Nagrody Nobla organizacji Nihon Hidankyo, założonej przez mieszkańców Hiroszimy i Nagasaki, którzy przeżyli amerykańskie ataki atomowe.

„Stany Zjednoczone są gotowe zaangażować się w rozmowy z Rosją, Chinami i Koreą Północną bez warunków wstępnych, w celu zmniejszenia zagrożenia nuklearnego” – przekazał wówczas w komunikacie Biały Dom.

Czytaj także: Albo NATO, albo broń jądrowa. Zełenski tłumaczy się ze swoich słów

reuters.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. Roman1
    Roman1 :

    Tego, że USA posługują się oszustwem nie trzeba nawet mówić, gdyż to jest immanentną cechą polityki amerykańskiej (podobnie wielu innych państw zachodu). Podobnie oszustwem są niemal wszystkie założenia programu wyborczego KO, aczkolwiek zwolennicy PO udają, że tego nie widzą.