Olejnik chce wyrzucenia z pracy lekarza, który odmówił wykonania aborcji

Monika Olejnik skomentowała odmowę przeprowadzenia aborcji przez prof. Bogdana Chazana, dyrektora szpitala Świętej Rodziny w Warszawie.

“To jest skan­dal i śre­dnio­wie­cze. Jeśli dzie­więć mie­się­cy no­sze­nia mar­twe­go dziec­ka w brzu­chu to ma być wiara i mi­ło­sier­dzie, to niech pro­fe­sor może sobie wsz­cze­pi ma­ci­cę, bo jego to cier­pie­nie jakoś nie do­tknie. Po­wi­nien z hu­kiem wy­le­cieć z pracy” – napisała Olejnik na swoim profilu na Facebooku.

Dziennikarka jest oburzona, iż profesor powiedział, że “dziecko należy do Boga” oraz tym, że nie wskazał szpitala, w którym legalna aborcja będzie możliwa.

Kresy.pl