Okręty wojenne USA i Rosji bliskie kolizji na Morzu Arabskim [+VIDEO]

Podczas manewrów na Morzu Arabskim, okręty marynarek wojennych USA i Rosji niebezpiecznie się do siebie zbliżyły. Zaistniało ryzyko kolizji. Obie strony obwiniają się o brak profesjonalizmu i wzajemnie obarczają się odpowiedzialnością za zdarzenie.

W czwartek na Morzu Arabskim doszło do zdarzenia z udziałem okrętów wojennych Stanów Zjednoczonych i Rosji: niszczyciela USS Farragut i okrętu rozpoznawczo-zwiadowczego Iwan Churs.

Według oświadczenia wydanego przez Piątą Flotę Marynarki Wojennej USA, okręt rosyjski „agresywnie zbliżył się” do amerykańskiego niszczyciela, biorącego udział w ćwiczeniach. W reakcji na to, USS Farragut wydał pięć krótkich sygnałów, oznaczających zagrożenie kolizją. Następnie amerykański okręt, jak podano, „poprosił rosyjski statek wojenny o zmianę kursu zgodnie z międzynarodowymi przepisami”.

„Rosjanie początkowo odmówili, ale ostatecznie zmienili kurs” – oświadcza US Navy. „Wyraźne opóźnienie w przestrzeganiu przepisów międzynarodowych realnie zwiększyło ryzyko kolizji”.

Stacja CNN powołując się na oficjeli z Pentagonu podała, że odległość miedzy okrętami wynosiła zaledwie 180 stóp, czyli niewiele ponad 50 metrów.

Okoliczności incydentu inaczej przedstawiają Rosjanie. Według rosyjskiego resortu obrony, to amerykański niszczyciel przeciął kurs okrętu Iwan Churs, naruszając przepisy międzynarodowego prawa morskiego, nakazujące Amerykanom ustąpienie pierwszeństwa. Rosja uważa, że „nieprofesjonalne działania” załogi amerykańskiego niszczyciela były „intencjonalnym naruszeniem międzynarodowych regulacji bezpieczeństwa żeglugi”. Oświadczono też, że twierdzenia dowództwa 5. Floty US Navy, jakoby rosyjski okręt dokonał „agresywnego zbliżenia”, są nieprawdziwe. Podkreślono za to, że to załoga rosyjskiej jednostki zachowała się profesjonalnie, manewrując tak, by uniknąć kolizji z „okrętem-intruzem”.

5. Flota US Navy zamieściła w sieci nagrania wideo przedstawiające incydent.

W związku z czwartkowym zdarzeniem, sekretarz obrony USA Mark Esper odbył rozmowę telefoniczną z ministrem obrony Rosji, Siergiejem Szojgu.

Należy przypomnieć, że do podobnego incydentu doszło w czerwcu ub. roku na Pacyfiku, gdy omal nie doszło do zderzenia okrętów rosyjskiej i amerykańskiej marynarki wojennej. Wówczas obie strony nawzajem również obwiniały się o spowodowanie incydentu. Uczestniczyły w nim amerykański krążownik USS Chancellorsville i rosyjski BPK Admirał Winogradow.

Interia.pl / Tass / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply