W ćwiczeniach zaplanowanych w Polsce na 7-17 czerwca 2016 roku udział weźmie co najmniej 20 tysięcy żołnierzy z 23 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym USA. Przy okazji Amerykanie przerzucą swój sprzęt wojskowy, który pozostanie już na terenie Polski.

Ćwiczeniom sił lądowych towarzyszyć będą manewry „Baltops”, w których udział weźmie kilkadziesiąt okrętów wojennych i kilka tysięcy żołnierzy i marynarzy. Siły lądowe ćwiczyć będą na wszystkich poligonach w kraju – czytamy na łamach „Rzeczpospolitej”. Dokładny scenariusz nie jest jeszcze znany, ale – według pojawiających się informacji – będzie nawiązywał do art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, traktującego o pomocy udzielanej napadniętemu członkowi sojuszu.

Przy okazji ćwiczeń do Polski trafi amerykański sprzęt wojskowy, którego relokacja została zapowiedziana w ramach wzmacniania potencjału obronnego wschodniej flanki NATO. Nad Wisłę trafią czołgi, transportery opancerzony, artyleria, pojazdy zaopatrzeniowe i inżynieryjne.

W roku 2016 w rotacyjnych ćwiczeniach na terenie Polski udział wezmą amerykańscy żołnierze z jednostek spadochroniarzy i rozpoznania.

Z kolei 28 grudnia najprawdopodobniej dojdzie do podpisania umowy dotyczącej modernizacji Leopardów wykorzystywanych przez 10. i 34. Brygadę Kawalerii Pancernej. W projekt zaangażowany będzie Rheinmetall.

“Rzeczpospolita” / PCh24.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Nie rozumiem dlaczego Macierewicz godzi sie na cwiczenia obcych wojsk na naszych poligonach. Jezeli Nato chce cwiczyc w Europie, niech to robi na poligonach niemieckich czy francuskich. Jezeli NATO chce sprowokowac Putina to te cwiczenia powinny sie odbyc bezposrednio na terenie Ukrainy.

  2. zan
    zan :

    Zgodnie z prawem z 2009 roku żołnierze USA stacjonujący w Polsce nie podlegają polskiemu prawu, a broń mogą nosić wszędzie, nawet poza terenem bazy. To jest definicja wojska okupacyjnego. Jakby tego było mało, armia USA ma prawo wwozić na teren III RP dowolne ilości gotówki bez konsultacji z polskim rządem.