Według strony rosyjskiej, przeniesienie powietrznych stanowisk dowodzenia wojskami z samolotów Ił-80 na Ił-96-400M ma wydłużyć czas dyżurowania i zwiększyć zasięg dowodzenia.
Rosjanie planują przenieść powietrzne stanowiska dowodzenia wojskami, zwane także samolotami „dnia sądu”, z maszyn Ił-80 na Ił-96-400M – podaje agencja TASS, powołując się na źródło w przemyśle lotniczym.
Źródło agencji Tass twierdzi, że przeniesienie powietrznych stanowisk dowodzenia na samoloty Ił-96-400M zostało już zaplanowano. Tłumaczy, że ma to „znacznie wydłużyć czas dyżurowania bojowego powietrznego stanowiska dowodzenia i zwiększyć zasięg pokrycia obszaru dowodzenia wojskami”.
W Stanach Zjednoczonych tego rodzaju maszyny z powietrznymi stanowiskami dowodzenia nazywane były „samolotami dnia sądu”, czyli „doomsday planes”. Wynikało to z tego, że zgodnie z założeniami miały one zostać użyte razie wybuchu wojny nuklearnej, w razie zniszczenia naziemnych struktur dowodzenia. Najbardziej znanymi samolotami tego rodzaju są amerykańskie E-4B, zbudowane na bazie samolotów pasażerskich Boeing 747 oraz rosyjskie Ił-80, opracowane na podstawie pasażerskiego Ił-86. Według doniesień rosyjskich mediów pierwsza tego typu rosyjska maszyna została z powodzeniem przetestowana na początku grudnia 2015 roku.
Według strony rosyjskiej, na stanie rosyjskiej armii pozostają obecnie cztery maszyny tego typu. W 2016 roku informowaliśmy o zamówieniu jednego z nich.
Pisaliśmy też, że amerykańskie latające stanowisko dowodzenia E-4B to najdroższy samolot w eksploatacji. Godzinny lot tej maszyny wyceniany jest na 78 500 dolarów.
Czytaj więcej: USA: Departament Obrony podał ile kosztuje godzina lotu samolotów wykorzystywanych przez armię
Przeczytaj: Rosja planuje zamówić 76 zmodernizowanych Su-34
Zobacz również: Rosja oferuje klientom zagranicznym swoje myśliwce 5. generacji Su-57
Tass / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!