Jedną z pierwszych decyzji nowego premiera Kanady Marka Carneya po objęciu urzędu w piątek było zniesienie podatku od emisji dwutlenku węgla dla konsumentów.

W piątek premier Kanady Mark Carney podpisał rozporządzenie znoszące konsumencki podatek węglowy (tzw. carbon tax). Opłata była sztandarowym elementem polityki klimatycznej poprzedniego premiera, Justina Trudeau. Podatek od emisji CO2 przestanie obowiązywać od 1 kwietnia br.

„Zgodnie z obietnicą, którą złożyłem i którą poparli inni podczas kampanii wyborczej, natychmiast zlikwidujemy kanadyjską opłatę paliwową, czyli opłatę paliwową dla konsumentów” – oświadczył kanadyjski premier.

Carney podkreślił, że ten ruch „będzie miał znaczenie dla znajdujących się w trudnej sytuacji Kanadyjczyków”. Ma zapewnić też dalszą konkurencyjność kanadyjskich firm.

Zniesienie podatku było jedną z obietnic wyborczych nowego premiera Kanady. Carney zapowiadał jednak zwiększenie opłat dla wysokoemisyjnego przemysłu.

Zobacz: Zielonego Ładu nie da się wypowiedzieć – twierdzi wiceszef MKiŚ

Zniesienie opłaty spowoduje obniżenie ceny litra benzyny o 17,6 centa, a koszt metra sześciennego gazu ziemnego obniży się o nieco ponad 15 centów.

Wcześniejsze plany zakładały, że od 1 kwietnia podatek wzrośnie o kolejne 15 do 95 dolarów za tonę emisji gazów cieplarnianych.

Konsumencki podatek węglowy wprowadzono za rządów poprzedniego premiera, Justina Trudeau. Stawka podatku znacznie wzrosła w ostatnich latach – z 20 dolarów za tonę w 2019 roku do 80 dolarów w 2024.

Przeczytaj: Włochy i Polska chcą zawieszenia unijnego systemu ETS. Chodzi o obniżenie cen energii

bnnbloomberg.ca / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz