NIK oskarża rząd Tymoszenko

Ukraińska Najwyższa Izba Kontroli oskarża rząd Julii Tymoszenko o wydawanie pieniędzy budżetowych niezgodnie z przeznaczeniem. Była premier twierdzi, że te zarzuty to prześladowania polityczne. Chodzi o miliard hrywien, czyli 400 milionów złotych, z rezerwy budżetowej.

Według NIK, pieniądze te nie powinny były być wydane na walkę z grypą A/H1N1. Środki te mają być bowiem przeznaczone wyłącznie na pokrycie strat związanych z następstwami tzw. sytuacji nadzwyczajnych. W tym przypadku natomiast – zdaniem NIK- o żadnych następstwach nie mogło być mowy. Ukraiński urząd kontrolny uważa, że powinna za to odpowiedzieć Julia Tymoszenko, która jako szefowa rządu podpisywała decyzje Rady Ministrów.

Była premier twierdzi, że oskarżenia mają podłoże polityczne, a każda kopiejka z rezerwy została wydana zgodnie z prawem. Julia Tymoszenko powtórzyła też, że Wiktor Janukowycz nakazał swoim podwładnym znaleźć pretekst do aresztowania jej, a szefa NIK określiła jako marionetkę prezydenta.

Wcześniej była premier była wzywana do Prokuratury Generalnej, gdzie została poinformowana o wznowieniu śledztwa w sprawie próby skorumpowania sędziów Sądu Najwyższego w 2003 roku.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply