Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w wyniku fuzji Orlenu z Grupą Lotos zbyto aktywa o co najmniej 5 mld zł poniżej ich wyceny. Kontrola wykazała również brak uzasadnienia ekonomicznego dla połączenia i zagrożenia dla bezpieczeństwa paliwowego Polski.
Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że zbycie aktywów w ramach połączenia Orlen SA i Grupy Lotos SA odbyło się o co najmniej 5 mld zł poniżej ich wartości wyceny. Ustalenia te wynikają z przeprowadzonej kontroli w spółce Orlen, której celem było zbadanie zgodności realizacji fuzji z przepisami i interesem Skarbu Państwa.
Były zarząd Orlenu uzasadniał niską cenę sprzedaży potencjalnymi korzyściami synergicznymi, które miały zostać osiągnięte w wyniku współpracy z inwestorami uczestniczącymi w procesie. Jednak – jak wskazuje NIK – „szacowane w kwocie ok. 10,7 mld zł synergie miały charakter poglądowy i niepewny.”
Fuzja była realizowana z uwzględnieniem tzw. środków zaradczych ustalonych przez Komisję Europejską, obejmujących m.in. sprzedaż 30% udziałów w Rafinerii Gdańskiej, 389 stacji paliw Grupy Lotos, terminali paliwowych, spółki Lotos Biopaliwa oraz aktywów asfaltowych.
Zdaniem Izby, zakres dezinwestycji ustalony z KE „negatywnie wpływał na ekonomiczną opłacalność przedsięwzięcia.” Ponadto, Orlen – mimo braku atrakcyjnych ofert zakupu aktywów, poza ofertą węgierskiego MOL – kontynuował proces fuzji.
NIK wskazuje, że „transakcja od samego początku nie posiadała uzasadnienia ekonomicznego,” a nie określono jasno, jakie korzyści mają wynikać z połączenia. Fuzja zrodziła również ryzyka dla bezpieczeństwa paliwowego Polski, które były przedmiotem wcześniejszej kontroli zakończonej w 2024 r.
Zobacz też: Konfederacja prosi NIK o kontrolę tzw. funduszu covidowego
Według szacunków NIK, aktywa objęte środkami zaradczymi zostały zbyte o 5 mld zł poniżej wartości ich wyceny. Orlen wskazywał różnicę o około 4 mld zł.
Izba zaznaczyła również, że ówczesny zarząd Orlenu utrudniał przeprowadzenie kontroli, co zostało uznane za naruszenie konstytucyjnego i ustawowego prawa NIK do kontroli podmiotów z udziałem Skarbu Państwa.
Zobacz też: Szef NIK: Agencja Rezerw Strategicznych zapłaciła za żywność dla Ukrainy 200% więcej, niż była ona warta
Kresy.pl/NIK
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!