Niemieckie media znów uderzają w projekt terminala kontenerowego w Świnoujściu. “Nowe badanie, poparte przez lokalnych ekspertów i grupy ekologiczne, rzuca poważne wątpliwości na ekonomiczną opłacalność projektu” – twierdzi niemiecka gazeta Ostsee Zeitung.
W niedzielnym artykule niemiecka gazeta Ostsee Zeitung powołuje się na raport Andrzeja Sokołowskiego i Andrzeja Szczodrego, członków rady programowej miasta Świnoujścia.
Zdaniem gazety, ów raport “podważa zarówno opłacalność ekonomiczną projektu, jak i jego zgodność z zasadami ekologii”.
“Port będzie przede wszystkim reprezentował konkurencję wewnętrzną, nie przynosząc przy tym dodatkowych korzyści dla krajowej gospodarki” – gazeta cytuje opracowanie.
“Zamiast otwierać nowe rynki, Świnoujście będzie wywierać presję na istniejące polskie porty, takie jak Gdańsk i Gdynia” – dodaje medium, przywołując opinię o rzekomym zagrożeniu wewnętrzną “kanibalizacją”.
Następnie medium przywołuje opinię twórców raportu, którzy postulują stworzenie “średniej wielkości portu w Szczecinie jako części zintegrowanego, współpracującego kompleksu portowego”.
“Szczecin może służyć jako port dowozowy dla Gdańska, Gdyni i Hamburga, kolejna lokalizacja w Świnoujściu byłaby zbędna” – czytamy.
Niemcy od lat protestują przeciwko budowie portu kontenerowego w Świnoujściu.
Inicjatywa obywatelska „Lebensraum Vorpommern” wskazywała na rzekomy negatywny wpływ na środowisko niemieckiej części wyspy Uznam. Niemieckie media zwracały także uwagę na zagrożenie dla konkurencyjności portu w Rostocku, związane z rozbudową infrastruktury transportowej po polskiej stronie.
Czytaj: Wojsko zainteresowane wykorzystaniem planowanego terminalu w Świnoujściu
Zobacz też: Co dalej z portem kontenerowym w Świnoujściu? “Larum po stronie niemieckiej”
ostsee-zeitung.de / Kresy.pl
No to rudy i jego ferajna dostali sygnał że sie to ich przełożonym nie podoba i coś muszą zrobić.Póki co zamknęli terminal zbożowy w Gdyni i teraz polscy rolnicy beda musieli jeżdzić do niemieckich portów.Czy u nas ludzie sa tacy tępi ze nie widzą czyje interesy reprezentuje ten nierzad?
i tak dobrze, że zauważyli, że Polska ma dostęp do morza. Mogli napisać, że Gdańsk i Gdynia to małe porty rzeczne.