Inflacja producencka w Niemczech wyniosła w sierpniu 45,8 proc. Pobiła tym samym 70-letni rekord. To najwyższy odczyt od czasu, gdy zbierane są takie dane. Niemieccy komentatorzy obawiają się, że przełoży się to również na ceny w sklepach.
Opublikowane we wtorek dane były znacznie wyższe od prognoz. Analitycy szacowali, że inflacja PPI sięgnie nieco ponad 37 proc. Inflacja producencka w Niemczech wyniosła w sierpniu 45,8 proc. To najwyższy odczyt od 1949 r. – od momentu, gdy niemieckie władze zbierają tego typu dane – zwraca uwagę portal Business Insider.
#Niemcy ??: w VIII 2022 inflacja PPI 45,8% R/R (prognoza: 37,5%; poprzednio: 37,2%) #EUR #ECB https://t.co/ogb4vvsCDm pic.twitter.com/FQXvCsJZJT
— macroNEXT (@Macronextcom) September 20, 2022
Business Insider podkreśla, że dane dotyczące wskaźnika PPI budzą mniej emocji niż inflacja konsumencka CPI. Pozwalają jednak ocenić, czy na etapie produkcji pojawia się wzrost kosztów.
Zobacz także: Niemcom grozi inflacja jakiej nie było od 70 lat
Niemcy – które są silnie uzależnione od rosyjskiego gazu – oskarżyły Rosję o wykorzystywanie kwestii gazu w celu odwetu za sankcje związane z wojną na Ukrainie. Berlin przygotowuje się na poważny kryzys energetyczny tej zimy.
Zwracaliśmy uwagę, że maleje niemiecki import z Rosji, lecz rośnie jego wartość. Wartość niemieckiego importu z Rosji wzrosła w lipcu o 10,2 proc. do 2,9 miliarda euro w porównaniu z tym samym miesiącem rok temu, głównie w wyniku gwałtownego wzrostu cen ropy i gazu.
Zobacz także: Niemieckie władze przygotowują się na zimowe protesty
businessinsider.com.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!