7 stycznia funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bydgoszczy we współdziałaniu z policjantami KMP z Włocławka ujawnili i zatrzymali dwóch cudzoziemców, którzy ukryci w naczepie tira nielegalnie przekroczyli granicę państwową ze Słowacji do Polski.
Do ujawnienia dwóch mężczyzn doszło na jednym z parkingów przy trasie szybkiego ruchu w powiecie włocławskim, w wyniku informacji uzyskanej od kierowcy tira – 30-letniej obywatelki Bułgarii, która wraz z innym kierowcą podczas postoju, usłyszała z wnętrza naczepy niepokojące uderzenia w poszycie samochodu.
Po przybyciu na miejsce mundurowych oraz otwarciu naczepy, wewnątrz ujawniono dwóch młodych cudzoziemców ukrytych między przewożonym towarem.
Przeczytaj: Rozbito grupę organizującą przemyt imigrantów [+VIDEO]
Mężczyźni nie posiadali żadnych dokumentów tożsamości ani środków pieniężnych – oświadczyli jedynie, że są obywatelami Bangladeszu i Etiopii. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bydgoszczy dokonali wobec nich kontroli legalności pobytu na terytorium naszego kraju, w wyniku której stwierdzono, że obydwaj przebywają w Polsce nielegalnie. Zarówno Bengalczyk jak i Etiopczyk zostali zatrzymani.
Wszelkie okoliczności zarówno zdarzenia jak i szczegółów nielegalnej podróży zostaną zbadane przez Straż Graniczną podczas czynności z udziałem tłumaczy. Na razie w charakterze świadka została przesłuchana kobieta – obywatelka Bułgarii kierująca tirem, która – jak oświadczyła – nie była w żaden sposób powiązana z nielegalnym przerzutem imigrantów przez granicę i nie miała świadomości, że w naczepie tira, którym wiozła załadunek z Turcji do Torunia znajdują się cudzoziemcy. Aktualnie trwają czynności administracyjne i procesowe z udziałem ujawnionych mężczyzn.
Przypomnijmy, wcześniej prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia liczący przeszło 1230 stron wraz z 36 tomami akt. 8 osób usłyszało zarzuty dotyczące organizowania cudzoziemcom nielegalnego pobytu w Polsce. Przestępczy proceder umożliwił i ułatwił pobyt na obszarze UE co najmniej 16 798 obywatelom Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i Rosji. Trzem podejrzanym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, pozostałym do 8 lat pozbawienia wolności.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!