Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, oskarżył Izrael o przeprowadzanie “ludobójstwa” w Strefie Gazy i o bycie państwem wspierającym terroryzm.
Netanjahu odpowiedział Erdoganowi, że ten wspierał terroryzm. “Erdogan jest jednym z największych zwolenników Hamasu i nie ma wątpliwości, że dobrze zna się na terroryzmie i urządzaniu rzezi. Proponuję, aby nie pouczał nas o moralności” – powiedział izraelski premier.
Ministerstwo zdrowia w Gazie poinformowało, że 60 Palestyńczyków zostało zabitych, a ponad 2700 zostało rannych w poniedziałek w wyniku największych zamieszek i wieców w ramach tygodniowej kampanii protestów przeciwko Izraelowi, zwanych łącznie “Marszem Powrotu”. Dziennik “Haaretz” poinformował we wtorek, że ambasador Eitan Naeh został wezwany do siedziby tureckiego MSZ w Ankarze i poproszony o opuszczenie kraju w związku z wczorajszymy ofiarami w Strefie Gazy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Iran kłamał ws. broni jądrowej
Kresy.pl / The Times of Israel / Haaretz
Spróbujcie sobie tak wizualnie wyobrazić, że dzisiaj wychodzi Morawiecki lub Duda z przemówieniem do narodu, że Izrael wczoraj dokonał ludobójstwa, wyobrażacie sobie ten kwik na nasz kraj z każdej strony, co by się działo? Pewnie banksterzy z wall street zjechali by do końca maja ze złotym do kwoty 5 zł za 1$, a to byłby dopiero początek ale to taka bajka bo nawet w pisowskich mediach wczoraj ciszaaaa na temat tego co robi izraela
@UczSieHistorii Kruk krukowi oka nie wykole. Co do ludobójstwa to dla pisów jest np. wtedy, gdy powstańcy donieccy w obronie własnej zastrzelą jakiegoś banderowca.
Przy Netanyahu, Erdogan to przedszkolak.