Policjanci nie przedstawili się, nie okazali legitymacji, bez wyjaśnień zaczęli wypytywać, czy „partia Kukiz organizuje wyjazd na 11-ego”.
Do zdarzenia miało dojść wczoraj. Dwóch mężczyzn weszli do biura poselskiego. Mielić twierdzić, że są z policji, ale byli ubrani po cywilnemu, nie okazali żadnych legitymacji, nie przedstawili się, nie podali też służbowego stopnia, ani jednostki, którą reprezentują. Pomimo to mieli od razu zapytać: “czy partia Kukiz organizuje wyjazd na 11-ego”.
Pracownik biura Cezary Głuszek miał zapytać, po co jest policji taka wiedza. W odpowiedzi usłyszał, że „Warszawa kazała” i takie pytania mają miejsce we wszystkich biurach poselskich.
Poseł Kukiz15 zastanawia się nad złożeniem wniosku o wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka, w przypadku jeżeli ten nie udzieli odpowiedzi na pytania: Czy policja prowadziła te działania na polecenie szefa MSW, jeśli nie to kto wydał taki rozkaz?Liroy-Marzec dodał, że miało miejsce pogwałcenie konstytucji, szykan wobec podmiotu politycznego i legalnej patriotycznej manifestacji. Żąda wyciągnięcia stanowczych konsekwencji wobec winnych.
kresy.pl / rp.pl
To mogła byc jakaś prowokacja, chociaż wierzę, że obecne władze są i do tego zdolne.
1. Rozpocząć nagrywanie video; 2. Nie odpowiadać na pytania i nie komentować; 3. Zażądać okazania legitymacji służbowych i spisać z niej imiona, nazwiska, stopnie służbowe i numery legitymacji; 4. Zażądać podania z którego komisariatu lub urzędu są; 5. Jeśli odmówią wylegitmowania się, włączyć alarmy i wezwać pogotwie policyjne mówiąc, że wtargnęli osobnicy podający się za policjantów i nieokazujący legitymacji; 6. Jeśli wylegitymują się, zażądać okazania nakazu rewizji lub nakazu aresztowania; 7. Jeśli odmówią okazania takich nakazów, zażądąć opuszczenia lokalu; 8. Jeśli nie opuszczą lokalu natychmiast, włączyć alarmy i wezwać pogotwie policyjne, mówiąc, że wtargnęli osobnicy podający się za policjantów; 9. W przypadku napaści czynnej, korzystać z prawa do samoobrony.
W przypadku wtargnięcia ludzi podających się za policjantów:
Odpowiedź oczywista i pytanie nie na miejscu. Divida et impera, odrywania elektoratu PiS ciąg dalszy. Jeśli jest materiał z jakiegoś rejestratora to warto zrzucić sprawę do zbadania prokuraturze.
Komiczne ,zamiast rozmowy telefon do wydziału spraw wewnętrznych . Refleks szachisty u pracowników biura.
tagore