Na 1000 zawartych w zeszłym roku w Polsce małżeństw rozpadło się aż 349 związków formalnych przy czym orzeczono prawomocnie 65,8 tys. rozwodów, jak raportuje Główny Urząd Statystyczny.

Dane GUS wskazują jednak na znaczne zróżnicowanie regionalne pod względem zawieranych związków małżeńskich. Najwięcej rozpadało się w województwie lubuskim – 234 na 1000 zawartych. Za nim plasowały się inne zachodnie województwa: dolnośląskie – 425,5 rozwodów na 1000 małżeństw, kujawsko-pomorskie – 418 rozwodów i zachodniopomorskie – 408,4. Najbardziej konserwatywni pozostają natomiast mieszkańcy Podkarpacia gdzie odnotowano tylko 205,7 rozwodów na 1000 zawartych małżeństw i województwa małopolskiego gdzie było ich 253,7.

Statystycznie najczęściej rozwodziły się osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (24,3 tys.) i średnim (22 tys.). Na 65,7 tys. rozwodów, aż 48 tys. zostało orzeczonych bez wskazania winowajcy. W 11,5 tys. przypadków wina była po stronie męża, 2,4 tys. po stronie żony, a niecałe 3,2 tys. z winy obu stron. Najczęstszą przyczyną rozwodów była “niezgodność charakterów” (19 tys. przypadków) i niewierność (5 tys.).

gospodarkapodkarpacka.pl/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Zapoznawszy się z przytoczonymi statystykami odczuwam pewien dysonans poznawczy: “Najwięcej rozpadało się w województwie lubuskim – 234 na 1000 zawartych…” oraz “Najbardziej konserwatywni pozostają natomiast mieszkańcy Podkarpacia gdzie odnotowano tylko 205,7 rozwodów na 1000…” – najwyraźniej nie jest źle różnica między najwyższą a najniższą liczbą rozwodów wynosi tylko 28,3 – pewnie ostatnia para rozwiodła się tak nie do końca. 😉

    • cyna
      cyna :

      Bo z Lubuskiego to najgorszego sortu dziewczyny pochodzą, sporo ich spotkasz w Poznaniu ale nie polecam bliższej znajomości i odradzam związki no chyba tylko takie na kilka chwil uniesienia bo to strasznie frywolne dziewczyny są.

  2. zefir
    zefir :

    Chwila,przecież to ewidentny błąd interpretacyjny.Jeżeli w woj.lubuskim rozpadło się 234 małżeństw na 1000 zawartych małżeństw,zaś w woj. dolnośląskim 425,5 małżeństw na 1000zawartych małżeństw,zaś w kujawsko-pomorskim 418,a w zachodniopomorskim 408,4 na 1000 zawartych małżeństw,to nieuprawnione jest twierdzenie że najwięcej małżeństw rozpada się w woj lubuskim.Woj lubuskie ze swymi rozwodami 234 na 1000 zawartych małżeństw plasuje się między tzw konserwatywnymi mieszkańcami/co to znaczy?/Podkarpacia i woj małopolskiego.Ze swoją “starą” żyję w woj lubuskim od 53lat i wcale nie myślimy o rozwodzie,może dlatego że pochodzimy z okolic woj. małopolskiego.