Muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie zostało doszczętnie zniszczone w rosyjskim ataku przeprowadzonym w poniedziałek nad ranem – przekazał mer miasta Andrij Sadowy. Szuchewycz był głównodowodzącym Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnym za ludobójstwo Polaków na Kresach Wschodnich.

Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował w poniedziałek o zniszczeniu muzeum Romana Szuchewycza, do którego doszło podczas rosyjskiego ataku. “Tej nocy wróg wziął za cele dwa obiekty pamięci narodowej we Lwowie: uniwersytet w Dublanach, gdzie 100 lat temu studiował Stepan Bandera, i muzeum Romana Szuchewycza w dzielnicy Biłohorszcza. Symboliczne i cyniczne. Wojna o naszą historię” – napisał Sadowy w mediach społecznościowych.

Sadowy dodał, że ataki przeprowadzono 1 stycznia, w rocznicę urodzin Stepana Bandery.

Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki przekazał, że prawdopodobną przyczyną pożaru, który wybuch w muzeum, było uderzenie drona.

Przeczytaj: Lwowska Rada Obwodowa domaga się przywrócenia tytułu „Bohatera Ukrainy” Banderze i Szuchewyczowi

Roman Szuchewycz był głównodowodzącym Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnym za ludobójstwo Polaków na Kresach Wschodnich. Zarzuca mu się także kolaborację z Niemcami (był oficerem batalionu Nachtigall, a w szeregach niemieckiej policji pacyfikował wioski na Białorusi). Zginął w 1950 roku pod Lwowem zastrzelony przez żołnierzy sowieckich.

Przypomnijmy, że 5 marca 2021 r. Rada Miejska Tarnopola postanowiła nazwać Stadion Miejski w tym mieście imieniem Romana Szuchewycza. Decyzję podjęto w 71. rocznicę śmierci Szuchewycza, który zginął w walce z NKWD.

Wcześniej pisaliśmy, że w Iziumie (obwód charkowski) jedna z ulic zostanie nazwana imieniem Romana Szuchewycza, naczelnego dowódcy UPA, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków. W mieście jest już ulica Stepana Bandery, przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Także władze miasta Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim zmieniły nazwę jednej z uliczek, nadając jej imię Romana Szuchewycza.

Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Wygląda na to, że agresor, dyktator, morderca, zbrodniarz wojenny, pedofil itd. itp. uczynił bardzo miły gest pod adresem narodu polskiego. Po godnym tylko hitlerowców zaatakowaniu Biełgorodu, które wraz z upływem czasu w Polsce coraz powszechniej nazywane jest atakiem na celem militarne, Putin pokazał nam, iż każdy naród nie powinien ukrywać swojej historii i udawać, że zaciekły wróg jest jego przyjacielem, a nawet bratem. Ponieważ mam jednak instynkt samozachowawczy i nie chcę podzielić losu np. Mateusza Piskorskiego niniejszym oświadczam, że całkowicie nie podzielam słów, które w tym komentarzu zostały napisane, do tego nie wiem przez kogo.

  2. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Ja tam nie będę krył uczucia zadowolenia ze spalenia tego pseudomuzeum bandyty Szuchewycza. Pytanie dlaczego tak długo funkcjonowało w kraju naszych pseudoprzyjaciół Ukraińców. Sadowy jest zdziwiony i zarzuca cynizm atakujacym . Arcycynizmem jest udawanie przyjażni z Polakami dla dorażnych korzyści ,doskonale wiedząc kim był i kim jest postać Szuchewycza dla Polaków . Oni moga być podli ale my nie możemy być naiwni w ocenie banderyzmu i jeszcze mocniej uderzać w pamięc tej ludobójczej ideoligii. Dlatego jako Polak mam poczucie satysfakcji z tego co się stało – niech żyje Polska na Kresach .
    Śledzę historię ZSRR i Rosji od czasów 2 obiegu za PRL ,ale o pedofilstwie Putina nie słyszałem ,w pierwszej chwili pomyślałem ,że chodzi ci Romanie o Banderę , którego skłonności do sadyzmu i pedofilstwa są znane , nawet nagrane dyskretnie przez Abwehre.
    Czuje tu jakieś rozdwojenie jażni , że nawet krwiożerczy Putin może zrobić coś dobrego dla Polski.Można stać okrakiem nad rzeczywistością , ale ta sama rzeczywistość może wtedy jak to mówią dokopać po “odsłoniętych jajach niezdecydowania “. Ten problem mają nasi umiłowani przywódcy POPIS co nam odbija się czkawką w stosunkach polsko ukraińskich i polsko -rosyjskich. Można nie kochać jednych i drugich ale trzeba wiedzieć gdzie leży polska racja stanu i na tym skończę .

  3. Wronq
    Wronq :

    Denazywikacja…
    Nie powinno być miejsca dla czczenia ludobójców… Wielka szkoda ze to tylko przypadek a nie efekt np. starań tych którzy powinni sprzeciwic sie bezczeszczeniupamieci ofiar tego ludobojcy!

  4. jaro7
    jaro7 :

    To może rząd RP w osobie min.kultury sypnie kasy na odbudowę? hahah ,nie zdziwiłbym sie zeby tak zrobili.A co na to “nasze” media tak chętnie zapraszające do wywiadu Sadowego ? Które go utulą w żalu?