Staramy się przekonywać Komisję Europejską, by działać szybciej, odważniej i bardziej hojnie, jeśli chodzi o dostarczanie funduszy Ukrainie  – oświadczył w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił też, że Polska spodziewa się kolejnej fali uchodźców z Ukrainy.

Szef rządu złożył w niedzielę wizytę w Helsinkach, gdzie spotkał się z szefową fińskiego rządu Sanną Marin. Premierzy zostali zapytani w czasie wspólnej konferencji prasowej m.in. czy spodziewają się kolejnej fali uchodźców z Ukrainy oraz czy uważają prezydenta Rosji Władimira Putina za zbrodniarza wojennego. Morawiecki wyraził opinię, że kolejnym krokiem Putina może być zniszczenie infrastruktury krytycznej na Ukrainie. Dodał, że naszym obowiązkiem jest pomoc Ukrainie, aby mogła odpierać rosyjskie ataki.

Morawiecki dodał, że należy pomagać społeczeństwu ukraińskiemu.

Zwrócił uwagę na pomoc finansową, potrzebną, by rząd Ukrainy mógł wypłacać pensje obywatelom pozostającym w tym kraju. Podkreślił, że kraje takie jak Polska i Finlandia, świadome sytuacji na Ukrainie, starają się przekonywać KE, by działała “szybciej, odważniej i bardziej hojnie, jeśli chodzi o dostarczanie funduszy Ukrainie”.

Zobacz także: Bosak o nominacji Melnyka: skuteczność polskiej polityki wobec Ukrainy jest zerowa

Morawiecki powiedział, że Polska spodziewa się kolejnej fali uchodźców z Ukrainy. “Uważamy, że KE i jej myślenie powinno opierać się bardziej na solidarności z Polską, Słowacją i innymi krajami, które przyjmą większość z tych uchodźców” – oświadczył, cytowany przez portal WNP.

Zobacz także: KE zapowiada dostęp Ukrainy do jednolitego rynku UE

wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply