Na wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej mamy do czynienia z szeroko zakrojoną prowokacją i próbą przepchnięcia dziesiątek tysięcy nielegalnych emigrantów tą drogą do Europy. Nie pozwolimy na naruszenie naszych granic i suwerenności Polski – oświadczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Na wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej mamy do czynienia z szeroko zakrojoną prowokacją i próbą przepchnięcia dziesiątek tysięcy nielegalnych emigrantów tą drogą do Europy – premier napisał w poniedziałek na Facebooku. “To nie jest tylko konflikt dyplomatyczny. To jest próba naruszenia integralności państwa polskiego i suwerenności naszych granic. Na to pozwolić nie możemy” – dodał.
W miniony weekend Straż Graniczna ujawniła łącznie 509 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Strażnicy graniczni zatrzymali 7 nielegalnych imigrantów: 5 obywateli Syrii oraz 2 obywateli Somalii. Pozostałe próby zostały udaremnione.
W ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba osób nielegalnie przekraczających granicę Polski od strony Białorusi. Od trzech tygodni grupa imigrantów koczuje przy polsko-białoruskiej granicy w pobliżu miejscowości Usnarz Górny. Osoby te chcą nielegalnie przekroczyć ją w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Są powstrzymywani przez strażników granicznych i żołnierzy Wojska Polskiego. Na początku września br. Straż graniczna informowała, że tylko w sierpniu br. miało miejsce 3,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski od strony Białorusi.
Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze.
Zobacz także: Osoby niszczące niszczące zasieki na granicy z Białorusią nie pójdą do aresztu
Oglądaj także: Profesor Zapałowski: Polska musi wybudować płot na granicy z Ukrainą
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!