Mitt Romney – krytyk Trumpa na sekretarza stanu?

Według amerykańskich mediów, Donald Trump rozważa kandydaturę Mitta Romney'a na stanowisko sekretarza stanu. Były kandydat na prezydenta USA był jednym z największych krytyków prezydenta-elekta USA. Znany jest m.in. ze swojego krytycznego stosunku względem Putina, a także Chin.

Stacja CNN podaje, że w ten weekend ma dojść do spotkania Trumpa z Romney’em – byłym gubernatorem stanu Massachusetts, który w 2012 roku przegrał rywalizację z walczącym o drugą kadencję prezydencką Barackiem Obamą. Z kolei NBC News wymienia go jako kolejnego kandydata do objęcia funkcji sekretarza stanu w administracji Trumpa.

Informację o spotkaniu potwierdził senator z Alabamy Jeff Sessions. – Myślę, że Mitt Romney mógłby robić wiele rzeczy. Jestem pewny, że jest brany pod uwagę, ale to Trump zdecyduje– powiedział dziennikarzom.

Wcześniej Romney należał do jednych z największych krytyków Trumpa. Podczas prawyborów nazywał go oszustem i krętacze. Przekonywał też Republikanów, że należy zablokować jego nominację na ich kandydata.

Do tej pory wśród kandydatów na sekretarza stanu w administracji Trumpa wymienianych było już kilka znanych nazwisk. Ostatnio rozgłosu nabrała potencjalna kandydatura byłego burmistrza Nowego Jorku, Rudolpha „Rudy’ego” Giulianiego. Wcześniej wskazywano też na Stephena Hadley’a, byłego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta George’a W. Busha. Jednak najbliższe otoczenie prezydenta-elekta wskazywało raczej na innego znanego Republikaninai byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów, Newta Gingricha, który podczas poprzedniej kampanii w 2012 roku ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej na prezydenta (przegrywają z Romney’em). Innym kandydatem na stanowisko szefa dyplomacji ma być republikański senator z Tennessee Bob Corker, szef komitetu spraw zagranicznych Senatu USA. Ponadto, media wspominają też o byłym ambasadorze USA przy ONZ za prezydentury George’a W. Busha, Johnie Boltonie, a także o gubernatorze Karoliny Południowej, Nikky Haley’u.

PRZECZYTAJ: Co zrobi Trump?

Media zwracają uwagę, że wybór Romney’a na szefa dyplomacji mógłby zadowolić wielu bardziej umiarkowanych Republikanów, także tych związanych z establishmentem Partii Republikańskiej. Ponadto Romney jest znany z krytycznego stosunku do prezydenta Rosji, Władimira Putina.

Warto zaznaczyć, że były kandydat Republikanów na prezydenta USA jest również znany z twardej postawy względem Chin – co przynajmniej niegdyś bardzo podobało się Trumpowi. Podczas kampanii w 2012 roku publicznie chwalił on Romney za jego twardą postawę względem ChRL.

Wcześniej informowaliśmy, że prezydent-elekt Donald Trump zaproponował stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego byłemu szefowi Agencji Wywiadu Wojskowego (DIA), emerytowanemu generałowi Michaelowi T. Flynnowi. Taką informację podają amerykańskie media. Jak informowaliśmy wcześniej, gen. Flynn był rozważany jako kandydat na szefa Pentagonu.

57-letni gen. Flynn już w trakcie kampanii wyborczej był jednym z najbliższych doradców Donalda Trumpa ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Ostro wypowiadał się wówczas na temat islamu oraz islamskiego terroryzmu, uważając go za największe zagrożenie dla USA. Krytykował też ustępującego prezydenta Baracka Obamę, winiąc go za osłabienie pozycji Ameryki na świecie. Z kolei Hillary Clinton nazywał “wrogiem”, który narażał kraj na niebezpieczeństwo.

W ubiegłym roku media doniosły, że Flynn wziął udział w Moskwie w gali z okazji jubileuszu telewizji Russia Today, w której często występował jako ekspert. Z kolei według portalu Politico, firma konsultingowa Flynna doradza Turcji. On sam opowiadał się za ekstradycją byłego imama Fetullaha, którego władze Turcji uważają za głównego wroga i inspiratora nieudanego puczu.

Nie wiadomo, czy Flynn przyjął propozycję Trumpa. Jedna z osób z kręgu najbliższych współpracowników Trumpa powiedziała jednak agencji Reuters, że “kiedy prezydent (elekt) Stanów Zjednoczonych występuje z taką prośbą, to odpowiedź może być tylko jedna”.

PAP / gosc.pl / Kresy.pl